Skrzynka w okolicach targowiska miejskiego.
Czy ktoś pamięta jeszcze te stare stragany i Panią wołającą jak katarynka: "majeranek, otwieracze do weków, wentyle do rowerów..."
Z racji ruchliwego miejsca sugeruje się podejmowanie popołudniem, wieczorem lub w weekendy.
Bardzo proszę o pełną konspirację.
Odlicz na murze 37 (od narożnika wskazanego przez współrzędne) i szukaj naprzeciwko.