Jeszcze do nie dawna nie miałem pojęcia że istnieje taka miejscowość. Teraz nie dość że wiem że istnieje, to jeszcze wiem z czego ona słynie. Zadziwiające ile zdziałać może jeden niezwykły mural.
Decyzja o założeniu tu kesza była natychmiastowa. Trochę więcej czasu zeszło w domu nad zgłębieniem sensu tego murala. Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że kiedyś dorobię się na tyle by sobie sprawić stąd meble.
* * * * *
Kesz: Prosty szybki mikromagnetyk. Gdyby coś było z nim nie tak, liczę na waszą pomocną dłoń i jego serwis / reaktywację.