Tadeusz Borowik wyszedł z łazienki i stanął jakby uderzył w mur. Wewnątrz basenu, w kleistej, czerwonej mazi pływał...bał się to nazwać po imieniu, bał się o swoje zdrowe zmysły. Tak , tam pływał diabeł. W ciszy wycofał się z pola widzenia. Nie był pewien już niczego, poobserwuje to coś z bezpiecznego miejsca. Przedostał się poziom wyżej , rozsunął delikatnie płyty i patrzył w dół, a jego mózg rejestrował obrazy, które na zawsze miały zmienić jego sposób postrzegania świata.
UWAGA! Skrzynka jest niebezpieczna! Pod żadnym pozorem nie zachęcam do jej podjęcia, informuję tylko o miejscu jej ukrycia. Podejmujesz ją na własne ryzyko i na własną odpowiedzialność. Musisz być pełnoletni i zdawać sobie sprawę z konsekwencji błędnych decyzji, jaką jest podejmowanie tego kesza. Twórca skrzynki nie ponosi odpowiedzialności za nieszczęśliwe wypadki, które mogą się zdarzyć w czasie jej zdobywania.