Jak twierdzą starsi mieszkańcy Szczecina pod ziemią, własnie pod ulicą Szymanowskiego, w czasie II wojny światowej mieścił się podziemny szpital. Zapewne nie wyszłoby to na jaw, gdyby nie przypadek. Na początku lipca 2008 roku część jezdni u zbiegu ulic Szymanowskiego i Odrowąża zapadła się. Gdy przystąpiono do ekspertyzy georadar wykrył pustkę na tyle dużą, że nie sposób było bezpiecznie zasypać ją piaskiem. Wnikając dłużej w temat okazało się, że rzeczywiście w czasie wojny istniał pod powierzchnią całkiem sprawny i spory szpital, który został zniszczony (celowo lub przypadkiem) tuż po zakończeniu wojny. Niektórzy pamiętliwi wspominają wybuchy, po których na powierzchni można było zauważyć porozrywane łóżka i materace.
Wybudowany prawdopodobnie jeszcze przed wojną (poczatek lat 30-tych) przedstawiał nowatorskie zagadnienia architektoniczne: zamierzeniem było, by cała komunikacja międzyoddziałowa była prowadzona właśnie tunelami pod poziomem '0'. Nie wiadomo też, czy podziemna część nie miała służyć celom stricte militarnym. Jak wynika z informacji miłośników ze stowarzyszenia Podziemny Szczecin rzeczywiście szpital miał znaczenie strategiczne, niewykluczone jest nawet, że z podziemnego szpitala prowadziły tunele do obecnego szpitala przy ul. Piotra Skargi, gdzie również znajdują się - obecnie już niedostępne dla zwykłego poszukiwacza - tunele.
Odkryty w 2008 roku tunel zaczynał się przy jednej ze ścian magistratu (przy ul. Odrowąża) i prowadził do dużej komnaty leżącej mniej więcej 8m pod poziomem gruntu. Prawdopodobnie woda wypłukała resztki ziemi i odkryła ten 22 metrowej długości tunel. W czasie badań do tunelu wjechała specjalna kamera, jednak dotarła tylko do wspomnianej komnaty, tak obszernej, że do jej końca nie dotarło światło z reflektorów samojezdnej kamery. W tunelu znaleziono resztki złomu stalowego, być może pozostałości po zbrojeniach lub minach czy bombach.
Niestety tajemnica podziemnego szpitala pozostanie wciąż nierozwikłana, gdyż władze miasta zdecydowały o prowizorce: korytarze zostaną zakryte żelbetową płytą, na którą drogowcy wyleją asfalt. Jak postanowiono - tak dokonano. Tłumaczono to zbyt wielkimi kosztami związanymi z przeniesieniem wielu instalacji....
Tak, czy inaczej podziemny Szczecin wciąż istnieje i istnieć będzie przez długi czas... Zainteresowanych odsyłam na stronę podziemnyszczecin.pl, gdzie mozna znaleźć wiele ciekawych planów i zdjęc z podziemi tego miasta. Wspomniane tunele pod ul Piotra Skargi znajdziecie TUTAJ.
O SKRZYNCE:
Mikrus pod koordami, dokładność +/- 3m. Szukać trzeba w okolicy wysepki parkingowej nad domniemaną komnatą.