......dopiero w okolicy osady Sobieszów udało mu się zgubić pościg, stąd też zobaczył cel swojej podróży.CZARNA GÓRA - pięknie malująca się na horyzoncie o charakterystycznym kształcie stożka z ostro opadającymi zboczami. To tam była bezpiecznie ukryta szkatuła.ON - uczeń Mistrza Walońskiego miał klucz, mapę, znał tajemny znak wskazujący miejsce ukrycia.Góra,do której zmierzał nie należała do najwyższych w Górach Olbrzymich, znajdowała się we wschodniej części Wysokiego Grzbietu Gór Izerskich, zbudowana z tych samych co Śnieżka,twardych i odpornych na wietrzenie hornfelsów.Wzniesienie było dobrze znane średniowiecznym poszukiwaczom minerałów i kruszców, wielokrotnie wzmiankowane w Księgach Walońskich. ON - w spadku po wielkim przodku- otrzymał jedną z owych ksiąg i teraz podąża po opisany w niej skarb - szlachetne kamienie.Wiedział, że szkatuła znajduje się przy jednej ze skał na szczycie Czarnej Góry, to tam musi szukać znaku pozostawionego tu przed laty. Na szczycie - nieco oddalone od szlaku -znajdują się Czerwone Skałki , a tuż poniżej - na zachodnim zboczu - dwie okazałe baszty skalne zwane Dzwonnicą (z pięknym widokiem na okolicę). Od wielkiego zakrętu zwanego Zakrętem Śmierci, droga pięła się w górę i nie wiedział, czy to zmęczenie, czy słyszy czyjeś głosy. Przyspieszył, był coraz bliżej celu, serce łomotało mu w piersiach...za późno, ONI już tu na niego czekali, w ostatnim momencie udało mu się schować klucz z mapą....tajemnica szkatuły została na szczycie Czarnej Góry.
Współrzędne wskażą ci mapę z kluczem.Przyłóż klucz do mapy, a on pokaże ci miejsce ukrycia skarbu. Tam szukaj "walońskiego" znaku,w którym jest zaszyfrowana odległość do skarbu.
MAPĘ I KLUCZ ODŁÓŻ Z POWROTEM TAM GDZIE BYŁA!!!