Tak było w Jarnotłówku, a nie pomylicie się, sądząc, że w Tatrach było inaczej. Bercikowi bardzo szybko znudził się spacer po górach, usiał na kamieniu, i stwierdził, że on dalej nie idzie! A już na pewno nie z tymi torbami! Zostawił więc swoje toboły pod kamieniem, i po chwili marudzenia ruszył dalej. Jeśli i Was zmęczy podróż, możecie podczas chwili wytchnienia przeszukać skarb zostawiony przez Bercika ;)