Jak w tytule, krzynka - czyli małe co nieco. Po znajomości, bo dla ziomka z Wrocka! Kordy celowo walnięte, żebyście nie mieli za łatwo. NIE MAGNES!!! (he, he) także uważajcie z odkładaniem. Niskie osoby prosi się o zabranie jakiegoś taborecika. Kesz jest niebezpieczny, z racji tego, że mieści się w skrajni!!! Podchodzić na piechotę, bo niebezpiecznie parkować na zakręcie! No, teraz jak zniechęciłem już wszystkich, to: 3, 2, 1, start!
PS założony spontanicznie w czasie szturmu na Sztolnię nr 7, ale puszczam dopiero na evencie (przewsławnym): Długi weekend kwietniowo-majowy - OP8KT0
HASEŁKO! ciotka Wiki wam podpowie (albo inny słownik), tylko proszę się nie denerwować, nie rzucać łaciną!, no może jedno słówko!