Pawilon ogrodowy sławięcickiego parku powstał w XVIII w. Pałacyk ma kształt barbakanu. Środkowa wieża to klatka schodowa, a w przylegających do niej trzech wieżyczkach mieściły się pokoje gościnne.
Po okolicy od wielu lat krążyła legenda, że pałac został zbudowany dla hrabiny Cosel, faworyty króla Augusta II. Żaden z historyków nigdy tego nie potwierdził, ale wielu mieszkańców Kędzierzyna-Koźla wciąż wierzy, że tak było.
Belweder oraz przylegający do niego park w stylu angielskim był częścią wspaniałego ogrodu, który znajdował się pod stałą opieką europejskiej sławy książęcych ogrodników. Ci z niezwykłym pietyzmem pielęgnowali rzadkie okazy drzew i krzewów. Park był jednym z najokazalszych i pierwszych tego typu na Śląsku.
Zamek przez wiele lat był siedzibą rodu Hohenlohe. Po drugiej wojnie światowej urządzono w nim szkołę zawodową. Zabytek stał jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku. Niestety, bardzo szybko został rozebrany przez mieszkańców, poszukujących między innymi... materiałów budowlanych. Do dziś po obiekcie zostało jedynie wschodnie wejście.
Mieszczący się na terenie ogrodów pałacyk najpierw był siedzibą PGR-u, a potem także powoli zamieniał się w ruinę. W 1996 r. trafił w prywatne ręce. Właściciel przykrył dach blachą miedzianą, ale miejscowi złomiarze ukradli ją, podobnie, jak nowe rynny. Właściciel chciał w nim uruchomić malutki hotelik z dwoma luksusowymi apartamentami. Na razie nic z tych planów nie wyszło, ale mieszkańcy liczą, że obiekt odzyska dawny blask.
Źródło: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090609/PERLA03/389057238
=== Okolica i sam obiekt ===
Niestety na górę nie da się wejść gdyż wejścia strzeże kawał solidnej kraty , z drugiej strony może to i lepiej. Dzięki temu pałacyk jeszcze jakoś się trzyma. Proszę zachować ostrożność zwiedzając okolicę i wchodząc pod sklepienie wieżyczek, mimo że całość wygląda w miarę solidnie, w porównaniu z pozostałościami budynków stojących obok, to niestety powoli dosyć solidna ruina..
=== Skrzynka ===
Mały-większy klipsiak ukryty kilka metrów za pałacykiem w sąsiedztwie cegieł i resztek zabudowań. Pomiędzy ziemią a kamieniami..we wnęce przykrytej "głazem" .
Zawartość kesza: Logbook, ołówek, certyfikaty FTF, STF oraz TTF, kilka drobnych fantów na wymianę razem z krecikiem czekającym na dalszą podróż.
Symbol | Type | Coordinates | Description |
---|---|---|---|
Parking area | --- | Tu można zostawić keszowóz, ale dalej trzeba potuptać pieszo. |