Ej cepry, cepry, mijocie mnie prawie co dnia. Nie widoć mnie, jak ftôrỳ zerknie tô inô moja rzyć dojrzi, a przeca ja z łowieckomi przi nogach, nie szczam na ścianę inô [....] /wycięto spoiler/, a dyć ściany tej drzewiej nie było. Do imentu inocy tô wyglondało i hańtyndy na ceprów wyzirałem.
Terozki tô mi świercki ciurecke z ocy leco przi teỳ ścianie nad łukochanym Zakopanem cô tarasi sie i marnieje, no i przykrzy mi się.
Pytomy Wos piknie keszery, sukojcie mnie i znadźcie tego kesza, cô na chojoku przy cetynie sie sował.
Inô nie tym hrubym bliżi a na tym haj co pojeden stoi.
A tē błyndy w gwarze musicie nom przebocỳć
O keszu:
Mikrus za obiektem, w miejscu jak w opisie wisi na wysokości 1.8 metra.
Nic na siłę, Zdejmujemy a zamaskowana zatyczka jest od drugiej strony, niż jest zwieszka.
Delikatnie prosimy, wszak to czysta natura jest.
WuchtaWiary zakłada skrzynki dla Was, dbaj jak o własne i pomóż w serwisowaniu lub zgłoś chęć adopcji. Zapasowe logbooki do naszych skrzynek można pobrać z adresu tnij.com/logbooki .