Około 7 lat temu, grupka napalonych rowerzystów zbudowała tor rowerowy o nazwie "Bike action". O dziwo tor do dzisiaj istnieje lecz mocno różni się od pierwotnej wersji. Jednak jeżeli ktoś nie jest zainteresowany zjechaniem po dość trudnym torze to polecam zabrać mały koszyczek i uważnie rozglądać się pod nogi, w okolicah szczytu roi się od drobnych i przepysznych kurek. Niestety chętnych na kurki jest naprawde dużo więc nie nastawiać się na pełne koszyki :)
Na szczycie góry znajdują się ładne skały a w pobliżu znajduje się piękna panorama na ul. Graniczną i celwiskozę.
Wędrówkę najlepiej rozpocząć od przystanku ludowa, odnaleźć betonową drogę i poruszać się zgodnie z wskazówkami które znajdują się po drodze.
Koordy wskazują okolice pierwszej wskazówki.
Wskazówki są to "drobne akty wandalizmu"
UWAŻAJ NA GRZYBIARZY GDYŻ O TEJ PORZE SĄ DOSŁOWNIE WSZĘDZIE :)
Standardowo "seksistowskie" 3 certyfikaty :)