Zmiana zasady zaliczenia. Aby zaliczyć trzeba wpisać hasło. Hasło to nazwa zwierzątka na tym pomniku/tablicy.
Piękne miejsce na romantyczny spacer. Warto się tam wybrać na zakupy podczas trwania bazaru. Można tanio zrobić zakupy. Można się wybrać w celu kształcenia nieopodal jest Szkoła Wyższa. Ale poniżej troszkę Historii Grochowa.
Naprzeciw Pałacu Kultury - po drugiej stronie Wisły - leży najstarsza część prawobrzeżnej Warszawy zwana Grochowem. Administracyjnie obszar ten należy do Gminy Praga Południe, której koloryt minionych lat możemy już dzisiaj oglądać jedynie na zdjęciach. Zacznijmy jednak od początku ...
... który sięga XII wieku. Razem z okolicznymi terenami takimi jak Kamion (dzisiejszy Kamionek), Gocław i Kawęczyn, wieś Grochów wchodzi w skład dóbr biskupstwa płockiego. W XVI wieku (rok 1580) do Grochowa należy ok. 300 ha ziemi. Ludność zamieszkująca na tym terenie zajmuje się rolnictwem. W roku 1656 w okresie bitwy ze Szwedami Grochów zostaje zniszczony do tego stopnia, że jeszcze 5 lat później w roku 1661 jest tu zaledwie 9 domów. Rok 1780 to data zakupu dóbr Grochowskich od kapituły płockiej przez rodzinę króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Kolejne lata końca XVIII w. oraz początku XIX w., to okres dalszych zniszczeń Grochowa - szturm Pragi przez wojska rosyjskie (1794 r.) oraz walki na przedpolu Pragi (1831 r.). Jest to równolegle okres początku jego uprzemysłowienia. W latach tych powstają: manufaktura sukiennicza, warsztaty tkackie oraz zakłady tytoniowe. Chwilę później, w połowie XIX w. rodzina Osterloffów zakłada tu wytwórnię wódek i likierów, wina szampańskiego oraz browar, który istnieje do końca lat 80-tych ówczesnego stulecia. Na Grochowie zostają również wybudowane zakłady przemysłu tłuszczowego, między innymi fabryka świec i mydła Jana Hocha, farbiarnia oraz pierwsza pralnia. W roku 1881 powstaje fabryka zapałek Teofila Bieńkowskiego, a pod koniec XIX w. - garbarnia braci Wilhelma i Adolfa Jerominów, zatrudniająca w 1913 r. ok. 120 pracowników. Lokalizacja zakładów przemysłowych na teranie Grochowa ma u podstaw takie przyczyny jak dogodny dojazd do Warszawy, niska cena gruntów pod budownictwo fabryczne oraz możliwość sprzedaży wytworzonych produktów na chłonnym rynku zbytu, jakim jest Warszawa. Rozwój przemysłu powoduje wzrost zaludnienia Grochowa od 105 do 3207 osób u schyłku XIX w.
Grochów wraz z sąsiednimi miejscowościami zostaje przyłączony do Warszawy w roku 1916 - tworząc tzw XVII Komisariat Grochowski, który obejmuje swoim zasięgiem teren o powierzchni 1722 ha. W tym okresie obszar ten zamieszkuje już ok. 5500 osób w 947 budynkach (w tym 464 mieszkalne, z których 90% to budynki parterowe w większości drewniane, a 12% z nich jest kryte słomą). Na obszarze tym nie występuje sieć wodociągów, ani kanalizacji. Rozbudowa Grochowa i regulacja ulic nabiera rozpędu w dwudziestoleciu międzywojennym. Ulice i domy uzyskują oświetlenie elektryczne, kanalizację, wodociągi i gaz. W latach 1927 -37 zostaje wzniesionych ponad 1200 domów. Rozwija się również budownictwo publiczne. W roku 1924 zostaje uruchomiona pierwsza linia tramwajowa prowadząca na Gocławek wzdłuż ul. Grochowskiej. Tuż przed wojną zostaje ukończona budowa Al. Waszyngtona. Rozwija się także przemysł. Wszystko razem jest przyczyną szybkiego wzrostu ludności. W roku 1925 Komisariat Grochowski zamieszkuje już 6006 osób, a przez następne 10 lat liczba mieszkańców wzrasta do 42.365 osób.
Po II wojnie światowej obserwujemy na Grochowie szybki rozwój budownictwa mieszkaniowego, który trwa do dnia dzisiejszego. Barwna historia tych okolic tworzy specyficzny portret mieszkańca Grochowa lat 70-80, który zapisuje się w sztuce na stałe. Nam wszystkim kręci się łza w oku na wspomnienie tamtych lat zarejestrowanych obiektywem fotoreportera Jacka Sielskiego, czy podczas słuchania słów piosenki ''Warszawa'' autorstwa Muńka Staszczyka. To już nie wróci - dla jednych niestety, dla innych nareszcie. Dzisiejszy Grochów to spokojna, często ekskluzywna sypialnia Warszawy. Historia jednak wprawia w zadumę.
Rozejrzyj się dookoła, jak zieleń drzew tonie w ciszy jednej
z kameralnych uliczek Grochowa. Ten spokój nastraja do nostalgicznych wspomnień, dlatego zamknij oczy i doświadcz uroku starej warszawskiej Pragi. To nic, że tamte lata bezpowrotnie minęły. Ich oddech czujesz tutaj na każdym kroku. Stare kamieniczki, leciwe drzewa a także okoliczny bazarek, do którego jak kiedyś inni teraz Ty spacerujesz po świeże pomidory na śniadanie. To wszystko oddaje atmosferę Grochowa, to wszystko oddaje również naturę norweskiego rodowodu inwestora - solidność i komfort, zrozumienie tradycji oraz potrzebę obcowania z przyrodą.
Są chwile, gdy pragniesz zmian. Masz dosyć tego otaczającego Ciebie spokoju, więc wolnym krokiem wyruszasz w stronę ul. Grochowskiej lub Ronda Wiatraczna. Niezależnie od wybranej trasy Twoja krótka przechadzka prowadzi pomiędzy pasmem kameralnych zabudowań. Tworzą one naturalny ekran akustyczny tłumiąc zgiełk tego ważnego węzła komunikacyjnego, krzyżującego trzy arterie warszawskie. Masz ochotę podróżować - wybierasz jedną z kilkudziesięciu linii autobusowych lub z kilku tramwajowych i jesteś tam gdzie chciałeś trafić. A w niedalekiej przyszłości doświadczysz bliskości stacji metra dla Twojej większej wygody.
A teraz o Szkole Wyższej:
Instytut Edukacji Europejskiej w Warszawie