Skrzynka ukryta "na końcu" doliny rzeki Kaczej, w której znajduje się Mały Kack - jedna z dzielnic Gdyni. Ku mojemu zaskoczeniu (a przyznaję, że w tych rejonach byłam pierwszy raz w życiu), na końcu znajduje się... no właśnie - teren wojskowy czy nie? Podczas chowania skrzynki z budynku wyszedł "pan", który krzyknął, by dalszej drogi nie kontynuować wzdłuż ogrodzenia, lecz górą. A szum rzeczki kusił, by zmierzać wraz z prądem...
Skrzynka w środku czegoś, łopatka może być przydatna przy odgarnianiu liści, ale lepiej skorzystać z rękawiczek.
Śliczne koniki, urocze widoki na dolinę - polecam amatorom błotnistych wycieczek :D