Mennonici – chrześcijańskie wyznanie protestanckie o charakterze ewangelikalnym, powstałe w roku 1539[1] w Holandii. Jeden z nurtów anabaptyzmu, wywodzący nazwę od swego założyciela – Menno Simmonsa. Bla bla bla.
Ogólnie Mennonici to chrześcijańska odmiana protestantyzmu pochodząca z Holandii, która powstała w XVI wieku. Mennonici emigrowali do Polski ze względu na to, że w Polska była tolerancyjna dla innych odmian religijnych. Podstawą wiary Mennonitów jest biblia, którą uznawano za nie omylne słowo Boże. Wierzą, że łaska ta dostępna jest dzięki śmierci Jezusa na krzyżu i może być przyjęta tylko wiarą. Czyli pod tym względem sie dużo nie różni (chyba).
A teraz część, która jest, moim zdaniem, dużo ciekawsza. Główne zasady zostały spisane przez Menno Simmonsa w piśmie "Fondamentboek", które zawierało między innymi to, że chrzest przyjmowały osoby, które ukończyły 14 rok życia, aby same mogły zdecydować, czy jest to ich wiara. Pastorów wybierali wierzący. Mieli zakaz noszenia i używania broni, zakaz przysięgania na cokolwiek (?) i zakaz sprawowania wysokich urzędów. I oczywiście na sam koniec najciekawsze: Zbawienia nie można osiągnąć poprzez dobre uczynki lub religijne obrzędy. Najważniejsza była praca i dobro grupy społecznej, w której żyli.
W Polsce Mennonici zamieszkiwali tereny podmokłe takie jak mokradła czy obrzerza rzek, gdzie potrafili użyźniać tamtejsze gleby, co nie wydaje mi sie zbyt łatwe. Co ciekawsze potrafili wykorzystać wylewy rzek, aby wypłukać cały syf z domów. Zamieszkiwali takie tereny znajdujące się w Puszczy Kampinowskiej (np. Kazuń), ale i na Żuławach w Dolinie Dolnej Wisły. Jako ciekawostkę powiem jeszcze, że Dziekanów Leśny, czyli tam gdzie jest założona skrzynka, kiedyś nazywał się Dziekanów Niemiecki ze względu na to, że zamieszkiwali tam właśnie prostestańci z Niemiec i Holandii. Ale przyszedł pan Adolf i po Mennonitach w Dziekanowie zostało pare zniszczonych nagrobków.
Wiecej informacji dla dociekliwych:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mennonici
http://www.kampinoska.waw.pl/historia/mennonici/index.html
No Dobra wracamy na Opencaching.pl. Aby zdobyć kesza należy znaleść nagrobki rodziny Wolff, a później szukamy najgrubszego drzewa w promieniu 5 metrów. Za tym drzewem jest płytko zakopana skrzynka. Kordy wskazują miejsce ukrycia kesza. Niestety jak zakładałem skrzynke to był już zmrok i nagrobki rodziny Wolff to jedyne jakie udało mi się znaleść.
Z góry sorry za wszelakie błędy i indolencje językowąW szkole z historii nie byłem najlepszy - zawsze miałem 2 :P