Postanowiliśmy przypomnieć nieco zapomniany już kirkut.
Został on założony w 1830r. Ostatniego pochówku dokonano w czasie II wojny światowej W 1988 r.postawiono na cmentarzu pomnik z inskrypcją w języku hebrajskim, polskim i niderlandzkim: Tutaj spoczywają przez hitlerowców zamordowani Żydzi.
Nieopodal cmentarza znajduje się stary dom przedpogrzebowy, który aktualnie jest zdewastowany i opuszczony.
Przed wyruszeniem na poszukiwania warto dowiedzieć się troszkę o zachowaniu na żydowskich nekropoliach i obyczajach:
Osoba nie będąca Żydem nazwana jest : Goj (z j.hebr. naród) - nie ma w nim nic niestosownego. Oczywiście zgodzimy się, że najbardziej neutralne słowo może zabrzmieć jak obelga, jeśli taka będzie intencja osoby je wypowiadającej.
Każdego mężczyznę, bez względu na wyznawaną przez niego religię, na kirkucie obowiązuje nakrycie głowy. Dla Żyda będzie to jarmułka (kipa, mycka), turysta może założyć kapelusz, lub czapkę.
Na samym cmentarzu możemy zobaczyć macewy - żydowskie nagrobki. To ich najpopularniejsza, tradycyjna forma, często jedyna na starych kirkutach. Nowsze cmentarze o metryce XIX, XX-wiecznej, są bogatsze i bardziej zróżnicowane, jeśli chodzi o rodzaje nagrobków. Osoba żydowskiego pochodzenia, która nie dokonała konwersji (zmiany wyznania), nie może być pochowana na innym cmentarzu niż kirkut.
Na macewach kładzie się kamyki i zapala świece. Świeca jest symbolem nieśmiertelnej duszy, a kamyk upamiętnia biblijne czasy 40-letniej wędrówki z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Zmarłych w drodze Żydów chowano na pustyni, a ich groby ochraniano przed dzikimi zwierzętami i zarazem oznaczano przy pomocy kamieni. Na kirkuty nie przynosi się kwiatów, ani niczego, co może służyć żywym.
Kamienie spełniają w zasadzie taką samą rolę jak kwiaty - z tym, że kwiaty są żywe, więc przeznaczono je dla żywych. Kamienie - martwe, dla zmarłych.
Symbole znajdujące się na macewach mówią bardzo wiele o spoczywającym tam człowieku - opisane są TUTAJ
Niezależnie od wyznawanej religii, wśród zimnych kamieni, zatartych hebrajskich napisów i ciszy, można się oddać chwili refleksji.