Cukrownia powstała 16 czerwca 1896 roku kiedy odbyło się pierwsze zebranie założycieli z pośród okolicznych ziemian, które uchwaliło budowę cukrowni i nadało przedsiębiorstwu formę spółdzielni z ogr. Odp.
Kapitał na budowę cukrowni był dość skromny i wynosił 327 000 marek, podczas gdy całkowity koszt budowy cukrowni wynosił 1 300 000 marek. Skorzystano więc z kredytu, który był wtedy tani i dostępny. Budowę cukrowni zlecono firmie: Saugerhausen, nie obyło się bez drobny usterek. Od października do grudnia 1897 roku przerobiono tylko 326 000q buraków, z których wyprodukowano zaledwie 38 000 q cukru surowego. Plantatorzy i udziałowcy otrzymali za dostarczone buraki 1,20 marki za kwintal. Większość udziałowców jak i wszyscy urzędnicy w tym księgowi cukrowni byli niemcami, dyrektorem był. P. Pfeifer, korespondencja także była prowadzona tylko w języku niemieckim. Kolejne lata były coraz bardziej pomyślne dla cukrowni stopniowo spłacano kredyt i powiększano plantację, w trzecim roku wybudowano suszarnię wysłodków. Plantatorzy otrzymywali także wyższą ceną za dostarczone buraki. W 1904 roku w cukrowni zainstalowano dyfuzje Steffena, która polegała na niecałkowitym wyługowaniu cukru z buraków i równocześnie produkowano wysokowartościowych cukrowych wytłoków. Rekordowym rokiem w zakresie przerobionej ilości buraków był 1913 kiedy przerobiono 1 400 000 kwintali. Pierwsza wojna światowa niekorzystnie wpłynęła na cukrownie, gdzie wystąpił problem z kadra pracowniczą, dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji jak i zmniejszał się sam areał sadzonych burak w przez plantatorów. Najtrudniejszy był rok 1919/1920 kiedy to kampanie rozpoczęto dopiero w styczniu, przerabiano buraki zgniłe, wydatek cukru wynosił jedynie 3,5%.
Dyrektor Pfeifer został aresztowany w styczniu 1919 roku i wydalony poza granice kraju. Na jego miejsce zaangażowano Alfreda Schandera, który po 4 latach wyjechał do Niemiec a jego miejsce zajął Zygmunt Psarski. Pierwsze lata powojenne także były trudne przez inflacje. Zrezygnowano także z dyfuzji Steffena, którą zastąpiono dyfuzją Rapid, umożliwiająca dokładniejsze wysłodzenie buraków. Jednak z czasem zaczęto wymieniać sprzęt na nowszy, przez co cukrownia stała się jedną z najnowocześniejszych w kraju. Dobowy przerób dochodził do 17 500 kwintali na dobę, zamiast cukru surowego produkowano prawie wyłącznie cukier biały. Cukrownia należała do Związku Zachodnio-Polskiego przemysłu cukrowniczego, który powierzał wspólna sprzedaż cukru Bankowi Cukrownictwa w Poznaniu.