W miejscowości Prora, tuż nad brzegiem Morza Bałtyckiego można zobaczyć ogromny opuszczony kompleks wypoczynkowy pamiętający czasy hitlerowskie. Ten zbudowany w latach 30-tych resort miał służyć niemcom do celów propagandowych. Miało to być miejsce urlopowe dla 20000 obywateli III Rzeszy. Obiektem opiekowała się organizacja “Kraft durch Freude” (Siła poprzez radość). Resort ten miał sprawić, że wakacje nad morzem nie będą tylko dla bogaczy, ale także dla normalnych obywateli.
Resort Prora składał się z długiego na 4,5 kilometra budynku i kilku mniejszych. Budowa obiektu rozpoczęta została w roku 1935. Główny budynek podzielony był na 8 bloków funkcjonalnych rozdzielonych klatkami schodowymi i sanitariatami. Z założenia ten obiekt wypoczynkowy miał być luksusowy. Dotrzeć tu można więc było zarówno drogą morską statkami, jak i kolejką wąskotorową.
Nie udało się jednak dokończyć budowy. Początek II Wojny Światowej pokrzyżował plany budowy i w rezultacie nigdy jej nie dokończono. W czasie wybuchu wojny budowa była na ukończeniu. Gotowe były wszystkie bloki mieszkalne i kino, nie rozpoczęto jednak budowy auli na 20000 osób i basenów.
Działania wojenne wymusiły także zmianę zastosowania kompleksu, z funkcji turystycznej został przekształcony w schron. Po wojnie zaś zlokalizowana była tam baza wojskowa najpierw Armii Czerwonej, a od 1955 roku wojsk NRD. Następnie przez długie lata obiekt stał pusty, zniszczony, z powybijanymi oknami. Był sukcesywnie rozkradany.
skrzynka znajduje się w lasku, w ustronnym miejscu , nie wchodzimy przez płot