Obóz pracy przymusowej w Izabelinie
Na terenie Izabelina istniały dwie kopalnie torfu stanowiące obozy pracy dla Żydów. W kopalni zwanej “magistracką” pracowali mężczyźni, a w drugiej nazywanej “Żandarami”, być może od nazwiska właściciela, pracowały kobiety i dzieci. Obóz w kopalni magistrackiej i jego zagłada są bardzo dobrze udokumentowane w zeznaniach świadków, natomiast brak jest takich dokumentów o obozie w “Żandarach”.
Pojęcie “obóz” kojarzy nam się z widokami Auschwitz, Majdanka, Bełżca, Treblinki – w tym wypadku raczej był to zakład pracy w którym oprócz normalnych polskich pracowników, pracowali żydowscy robotnicy przymusowi. Nie wiem na jakiej zasadzie wybierano osoby kierowane do pracy w obozie – mogli to być zarówno ochotnicy mający nadzieję, że praca na rzecz Niemców uchroni ich przed zagładą, mogli być wyznaczani przez Judenraty lub wybierani w inny sposób. Pracujący tam Polacy, byli normalnymi pracownikami kopalni torfu zarabiającymi ciężką pracą na chleb. Nawet jeśli niektórzy dopuścili się niegodziwości, to nie należy ich utożsamiać z załogą obozu takiego jak Majdanek czy Auschwitz.
Kalendarium obozu:
Nie jest znana dokładna liczba więźniów. We wspomnieniach mówi się o “ponad 100”, “około 200”. Według książki “Encyclopedia of Camps and Ghettos, 1933-1945, Volume II: Ghettos in German-Occupied Eastern Europe” w obozie pracowało 50 Żydów z Jadowa, 100 z Radzymina. Tzipora Levita-Grodzitska podaje liczbę 80 z Wołomina. Łącznie byłby to 230 więźniów pracujących w obozie.
Na tej podstawie liczbę ofiar można oszacować na:
– ok. 20 zabitych złapanych zbiegów
– kilkunastu może kilkudziesięciu zabitych lub zmarłych w czasie funkcjonowania obozu
– ok. 160 zabitych podczas likwidacji obozu (zakładając, że 70 z 230 więźniów uciekło)
Co najmniej kilka osób, które przebywały w obozie przeżyło wojnę. Są to Mordechaj Zylbersztein, Avraham Chonowicz, Bronisława Goldsztejn, brat Bronisławy Abram Szafran oraz ich szwagier z córką.
Na żółto zaznaczona prawdopodobna lokalizacja obozu na zdjęciu lotniczym z 1944 r. Na zielono przybliżony przebieg zielonego szlaku turystycznego. Źródło fotopolska.eu (Archiwum NARA › GX12192 SD R)
Pod koniec 2022 został postawiony symboliczny, drewniany pomnik, upamiętniający brutalnie zamordowanych więźniów obozu.
Źródło: https://lopacinski.com/wordpress/?page_id=1490 (Tam znajdziesz więcej informacji o obozie)
OPIS KESZA:
Jest to małe pudełko śniadaniowe - zamykane wieczkiem z uszczelką, w którym znajduje się logbook, ołówek, temperówka, informacje o keszu, a także dla znalazców - certyfikat. Warto mieć ze sobą rękawiczki. Można zostawić niewielkiego geokreta.
PROSZĘ O DOKŁADNE MASKOWANIE SKRZYNKI, ŻEBY PRZETRWAŁA JAK NAJDŁUŻEJ!