Pomysł na to miejsce miałem już od pierwszego dnia gdy spotkałem w lesie ,,cacherów” i sam nim zostałem. Zbierałem się od kilku dni aż dziś zaświtał mi pomysł kogo uczcić i dlaczego….
Jeśli chodziłeś (łaś) po lesie szczególnie od strony Działek Leśnych to napewno Pana Zbigniewa spotkałeś. Codziennie od wielu lat wychodził na spacer po lesie (chyba ze wyjechał na Kaszuby). Wchodził i wychodził tą samą drogą blisko domu. Zawsze wracał na godz.14 gdzie czekał obiad zrobiony przez żonę.
Kilka dni przed wypadkiem spotkaliśmy się przy wiacie gdzie szukałem kesza Franklina,pomagał mi szukać gdy opowiedziałem mu o keszowaniu i bardzo mu się ta idea podobała.
06.11.2022 z nieznanych powodów zmienił drogę powrotną,wszedł na cmentarz na Witominie od strony żółtego szlaku,wyszedł główną bramą,gdzie na chodniku,wśród innych ludzi uderzył w Niego ze skutkiem śmiertelnym młody pijany kierowca….
Dziś 15.11.2022 odbył pogrzeb a ja postanowiłem pierwszego kesza zadedykować jego pamięci.
Niech pozostanie w naszej pamięci jako miłośnik leśnych wędrówek.
Dojście do głazu od strony żółtego szlaku łatwiejsze ale dłuższe.Krócej od strony Witomina,wąwozem ale trzeba się wspiąć na skróty.
W najbliższym sąsiedztwie dobrze zachowane okopy z czasów II WŚ. Można się wzdłuż nich przejść.
O keszu. Na kordach szukaj olbrzymiego,płaskiego głazu narzutowego. Głaz został kiedyś rozłupany i cześć jego zniknęła.Sam głaz jest na samym szczycie najwyższego wzniesienia w okolicy.Niewidoczny z odległości ponieważ jest częściowo ,,okopany”. Z daleka widać jednak charakterystyczną ,,kładkę”.
Stań przy mniejszym, odłupanym fragmencie,tam gdzie stoi MERLIN (foto) i płyń kursem 60 NE, 25 metrów.
Znajdź mniejszego brata tego od którego ruszyleś.
W skrzynce 3 ,,Real cash” po jednej sztuce do wyboru jako FTF,STF i TTF !
Temperówka nie jest fantem i ma pozostać w skrzynce.
Jak już nacieszysz się nowym koszem to zastanów się jak a może po co taki płaski olbrzym tu trafił….Do dziś nazywałem go Głazem Kultowym….