Kopalnia galmanu "Kozioł" została założona w latach 1821-1822 przez mieszkańców Sławkowa. W 1840 roku kopalnia została zamknięta, jednak w połowie lat 40. wydobycie zostało wznowione metodą odkrywkową. Zaniechano go w 1860. Kopalnia uruchomiona została ponownie w 1874 jako kopalnia głębinowa. Początkowo dawała 1000 ton galmanu rocznie, jednak złoże szybko się wyczerpywało. W 1880 wydobyto już tylko 10 ton galmanu, a w roku następnym kopalnię zamknięto. W latach 1880–1885 właściciel próbował bez powodzenia odnaleźć nowe pokłady. Ostatnie poszukiwania w kopalni „Kozioł” prowadzone były w latach 1909–1910. Wydrążonych zostało kilka chodników w różnych kierunkach i na różnych poziomach, jednak do właściwej eksploatacji już nie przystąpiono. Ostatnie widoczne ślady istnienia kopalni „Kozioł” zniszczone zostały w latach siedemdziesiątych XX wieku, w czasie poszerzania drogi krajowej nr 94. O istnieniu kopalni świadczy obecnie jedynie odkształcony antropogenicznie teren, który zgodnie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego miasta Sławkowa objęty został strefą ochronną.
W kwietniu 2021 roku na ulicy Gwarków Sławkowskich odkryto wejście do wypłukanego fragmentu chodnika dawnej kopalni "Kozioł".
O kopalni można poczytać tu:
https://www.slawkow.pl/kopalnia-koziol-odslania-swoje-tajemnice
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kopalnia_galmanu_Kozio%C5%82_w_S%C5%82awkowie
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 1258289982
O keszu:
Skrzynka ukryta jest na wiadukcie kolejowym nad ulicą Gwarków Sławkowskich. Trzeba wejść po schodach i kierować się na "balkon". NIE WCHODZIMY NA TORY!
Miejsce niebezpieczne ze względu na uczęszczany szlak komunikacyjny - pociągi z węglem jeżdżą cały dzień i noc, a także ze względu na to, że żeby się dostać na "balkon" trzeba przejść kilka metrów po stromym nasypie. W lecie nasyp jest mocno zarośnięty trawą, która sięga do głowy. Tuż przed schodami jest kładka nad płytkim, ale niebezpiecznym kanałem, na którą trzeba trafić.
UWAGA!! WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! ZACHOWAJ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ
W skrzynce logbook, ołówek i trochę fantów na wymianę. Własnoręcznie zrobione breloczki z paracordu i certyfikaty dla trzech pierwszych znalazców.