Pierwszym zadaniem jest ustawienie w nazwie, znaków interpunkcyjnych, w odpowiednie dla siebie miejsca.
Święta, święta i po świętach.... Nic bardziej mylnego!
Tradycyjne Polskie Święta Wielkanocne wplecione w większe, świętowanie wiosenne, nie kończyło się tak szybko jak nam się wydaje. To może od początku! Kiedy się zaczynały? W Wielki Piątek? Wielki Tydzień? W Środę Popielcową? Otóż nie, zdecydowanie wcześniej.
Pierwsze praktyki magiczne występowały już podczas świąt Bożego Narodzenia, kiedy to podczas kolędowania, turoń upadał na ziemię, a zadaniem gospodarza było jego ocucenie. Miało ono symboliczny wydźwięk pobudzenia przyrody z zimowego letargu.
Najwięcej praktyk magicznych jednak działo się od Środy Popielcowej. Były one przeróżne, ale miały przede wszystkim trzy charaktery:
1. Miały zapobiegać chorobom, chronić swoje domy i obejścia.
2. Pobudzić przyrodę do życia po zimie, zapewnić dobre plony oraz dobrobyt w gospodarstwie.
3. Były swego rodzaju zalotami.
Wiosenne praktyki kończyły się dopiero w czerwcu, na św. Jana, kiedy to oficjalne zaczynała się pora letnia.
Święta wiosenne były lub też w niektórych miejscach są, okresem największego nasycenia w praktyki magiczne, symbole, zwyczaje i obrzędy. Obecnie jednak zatraciły lub zmieniły swe pierwotne znaczenia, symbolikę, itp.
Teraz trochę o samym keszu:
- Jest to mobilniak świąteczny, więc postarajmy się, aby dotarł w tym okresie do możliwie jak największej liczby keszerów, starajmy się nie trzymać go, tylko przekazywać dalej,
- Można podejmować go w grupach, każdy będzie miał odrobinę zabawy,
- Jest on przystosowany do wszelakiego rodzaju eventów i spotkań,
- Bardzo proszę, o nie spojlerowanie w logach, z czym mamy do czynienia, niech inni też mają element zaskoczenia i zabawy,
- Bardzo proszę o logowanie przeniesień, aby ułatwić innym podejmowanie kesza,
- Hasło znajdziecie w logbooku (pisane małymi literami ze spacjami).