Przedstawiam kolejny świetny przykład miejskiego streetartu, tym razem bardzo tematycznego. Motyw jak i przesłanie pozostawiam do indywidualnej oceny oraz refleksji. Mural zauważam przypadkowo przejeżdżając tamtędy również przypadkowo, lecz nie sposób przejechać obojętnie obok takich wyrazów historii. Skrzynka to spontaniczny pomysł, aby inni wielbiciele tej sztuki ulicznej mogli również łatwiej dotrzeć do tego miejsca. Obok również zauważam ciekawy element architekturymoże to też budzić w nas głęboką refleksje :-)
Powodzenia w poszukiwaniach. Kesz to petka ukryta intuicyjnie w betonowym maskowaniu, wychodzi tylko w jedną stronę, więc z tej drugiej trzeba mu pomóc. Miejsce w miarę ustronne, więc nie powinno być większych problemów, chyba że większa część lokalsów wybierze się akurat w ten rejon na spacer z psami ... Pionowy beton na prawo od muralu.