Góry Leluchowskie to niewielkie pasmo górskie w Beskidzie Sądeckim, na granicy ze Słowacją, zwane też grupą Zimnego i Dubnego.
Zainteresowanym polecam poczyać tu: ------------
Lub bardzo ładnie zebrane informacje w geościeżce: -----<GÓRY LELUCHOWSKIE>-----
Osobiście polecam atakować szlak od strony Leluchowa. Po krótkim acz intensywnym podejściu dalej jest przyjemnie i lekko. Zejście do Leluchowa, szczególnie po deszczu to już przyjemne nie jest, przyjemniej jest schodzić do Powroźnika. No i jeszcze jeden plus do Leluchowa z Muszyny jest bus około 8:10-8:20 który zawiezie was pod cerkiew w Leluchowie. A jak zejdziecie w Powroźniku to do Muszyny jest niedaleko i autobusy i busy co około półgodziny latają. Z tego co powiedziała nam Pani w recepcji powrót wieczorem z Leluchowa może byc problematyczny. Bus niby jest... ale czasem go nie ma i można się mocno zdziwić. Auto można zostawić na dużym parkingu miejskim koło sądu. Z jednej strony sądu jest duży parking a z drugiej strony jest biedronka z jeszcze większym ;). Niedaleko parkingu przy torach i stacji jest przystanek busów.
Podeście z Leluchowa jakoś nie obfituje w miejsca gdzie można odpocząć, szczególnie po deszczu lub jak rzuciło mgła i rosą. Jedno takie miejsce znalazło się w miejscu gdzie buki przybierają " fantastyczne i bajkowe kształty" jak to powiedziała młoda. W tym miejscu jakiś całkiem wesoły Anioł pozostawił spory kawałek pnia który może robić spokojnie za ławeczkę. Miejsce spokojne, zaciszne w sam raz na postój i na szybkiego keszyka. Keszyk mniej więcej na wprost pnia po drugiej stronie ścieżki . . Spojler pomoże.
Co do kesza:
- preforma pet
- weź coś do pisania
- Proszę dobrze zamaskuj. Nie prędko będę mógł tu wrócić. To ile przetrwa ten kesz zależy tylko od Ciebie
Nie zgadzam się na samodzielne serwisy, chcesz serwisować? Skontaktuj się najpierw ze mną!!!