Realizacja mozaiki na zewnętrznych ścianach teatru trwała cztery lata i zakończyła się w sierpniu 2004 roku.
Budynek miał być wyłożony kaflami. Potem jednak plastyk Robert Sochacki wpadł na pomysł, by teatr, którego patronem jest człowiek z gruntu ekstrawagancki, także szokował. I rzeczywiście szokuje ona jaskrawymi kolorami: żółtym, pomarańczowym, czerwonym, zielonym i niebieskim.
Ogromne mozaiki zdobiące teatr Gombrowicza niestety lata świetności mają już za sobą. Wymagają renowacji.