Seria ma na celu uświadomienie Was o zagrożeniach związanych z oszustwami, na jakie narażone są osoby poszukujące miłości w internecie.
W dzisiejszym świecie, mając szeroki dostęp do mediów społecznościowych oraz portali różnego typu, coraz częściej sięgamy po narzędzia pozwalające nam poznać nowe osoby, a także poszukiwać potencjalnych partnerów życiowych. Niestety niejednokrotnie okazuje się, że ktoś, kogo poznaliśmy przez internet, w rzeczywistości jest kimś zupełnie odbiegającym od osoby, jaką nam się wydawał. Począwszy od stylu życia, przez ogólną kulturę osobistą, a na wyglądzie zewnętrznym kończąc. Niestety miałam tę nieprzyjemność przekonać się o tym na własnej skórze, a historia ta skłoniła mnie do podzielenia się z Wami doświadczeniem, a jednocześnie pokazania Wam miejsc, które paradoksalnie dzięki mojej przygodzie z lowelasem poznałam.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jedną z taktyk stosowanych przez internetowych oszustów jest CATFISHING. Taktyka ta polega na podszywaniu się pod inną osobę, często z użyciem zdjęcia kogoś atrakcyjnego w celu nawiązania relacji opartej głównie na emocjach - co ciekawe, mimo, iż nie uważam się za mega atrakcyjną osobę, inna kobieta użyła kiedyś mojego zdjęcia na swoim profilu! - po co? nie wiem!
Ale wróćmy do tematu. Catfish może używać nie tylko zdjęcia obcej sobie osoby, ale również jej danych personalnych. Teoretycznie, gdybyśmy szukali osoby o danym nazwisku, wyświetli nam się zdjęcie osoby, którą sprawdzamy i będzie się to zgadzać. Sęk w tym, że nie możemy sprawdzić, kto faktycznie siedzi po drugiej stronie komputera! Mało tego - czasem takie osoby tworzą sieć znajomych działających w podobny sposób i kryjących siebie nawzajem. Po co? Bardzo często w celu wyłudzenia pieniędzy. Catfish niekoniecznie bazuje na miłości i emocjach z tym związanych, choć jest to dość częste. Czasem wystarczy im "braterska przyjaźń".
Ale wyobraź sobie, że poznajesz uroczą kobietę lub przystojnego mężczyznę (przynajmniej na to wskazuje zdjęcie) i masz wrażenie, że jest bardzo wartościowym człowiekiem, ale po jakimś czasie okazuje się, że ... jego/jej mama choruje, brat potrzebuje bardzo drogiej operacji, a banki odmawiają udzielenia pożyczki na tak bardzo potrzebne leki itp. Ważnym elementem jest to, że catfishe dobrze znają się na psychologii i wiedzą, gdzie masz czułe punkty
Budowanie relacji może trwać miesiącami, zanim zorientujesz się, że dziwnym trafem nigdy nie udało się umówić na randkę, mimo iż pojechałeś/aś nawet na Barbados, żeby tylko spotkać "ukochaną osobę", a tymczasem akurat coś bardzo ważnego jej wypadło i nie można było się zobaczyć. Z czasem pojawiają się nieśmiałe, acz już dość konkretne zapytania, czy mógłbyś pomóc finansowo. I niestety - bardzo wielu ludzi daje się nabrać na tę sztuczkę. Bo jak tu nie pomóc tak bliskiej osobie, którą znamy już tyle czasu i przegadaliśmy już tyle godzin na czacie.
Pieniądze oczywiście nie są jedyną forma gratyfikacji dla oszustów. Czasem mogą być to... intymne zdjęcia ;) Najczęstszy motyw ich zdobywania? To argument, że jesteście tak daleko od siebie, nie można się spotkać, a to jest teraz jedyny sposób, by zaspokoić swoją potrzebę intymności między WamiP.S. Zastanówcie się teraz ile procent zdjęć erotycznych p.t. "amatorki" ląduje w internecie właśnie z takich źródeł? Dla catfisha - czysty zysk!!
Dziś oczywiście - w czasach, gdy prawie każdy ma samochód, a komunikacja krajowa i międzynarodowa działa dużo sprawniej niż kiedyś, na pewno łatwiej nawiązujemy kontakty z ludźmi, których możemy szybko spotkać i przekonać się kim są na żywo. Jednak wciąż jest wśród nas mnóstwo ludzi, którzy są nieśmiali i mają zbyt dobre serce lub są zbyt naiwni, by zobaczyć fakty. Zwłaszcza jeśli się w catfishu zakochają. Dlatego bardzo ważna jest świadomość zagrożeń.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kesz znajdziecie na kordach na łonie natury - na Brzegu Południowym w okolicach Jeziora Średniego. W tym konkretnym miejscu jest ukryty kawałek "plaży", na którym - jak zauważyłam - miejscowi czasem robią posiadówkiMiejsce pokazał mi ...lowelas poznany w internecie i bardzo mi się tu spodobało. Wystarczy zejść z głównej ścieżki i podążyć w stronę brzeguWeź coś do pisania. Powodzenia!