Skrzynka została założona ponad rok temu, gdy to matka-firma zawezwała mnie na szkolenie. Zakopałam i zapomniałam. I pewno bym jej nie zarejestrowała, gdyby nie to, ze Zyr zawezwany również na szkolenie został i to jedyny kesz, który udało mu się tam do tej pory znaleźć
Mieścina Heerbrugg mała jest i senna i nudy tam na pudy. Poza Leicą jest tam jeszcze zameczek, położony na zboczu góry, nad małą winnicą. Co do historii okolicy, możecie poczytać na wiki, pod warunkiem że operujecie tak pogańskimi narzeczami jak niemiecki czy rosyjski http://de.wikipedia.org/wiki/Heerbrugg
Zameczek dysponuje też własną stroną: http://www.schlossheerbrugg.ch
Ogólnie jest to temat na miły spacerek, polecam.