Linum to potoczna nazwa terenów po wschodniej stronie miasta, wzdłuż ul. Ewarysta Estkowskiego, przy dawnej roszarni w Lesznie. Dzisiaj już niestety bardzo rzadko używana, tylko przez starsze pokolenie Leszczyniaków.
Od roku 1922 na tym terenie działały zakłady przeróbki słomy lnianej i konopnej, fabryka lin i powrozów - Spółka Akcyjna Linum w Lesznie, która zapewne swą nazwę wzięła od łacińskiej nazwy lnu, rośliny, która w dużych ilościach była tam przetwarzana.
Ciekawostką jest to, że okupant Niemiecki planując w okresie II wojny światowej rozbudowę Leszna, zakładał utworzenie na tych terenach dużego parku, który miał przylegać do jeziora. Przez spiętrzenie wody na kanale, który biegł z pól antonińskich, przy dzisiejszym osiedlu Wieniawa, aż do terenów roszarni, korzystając z naturalnego obniżenia terenu planowano utworzyć sporej wielkości akwen. Park ten miał ciągnąć się od dzisiejszej ul. Dąbrowskiego w kierunku wschodnim aż do obecnej al. Konstytucji 3-go Maja. Porównując mapy, nożna sobie wyobrazić całkiem spory zalew, sięgający od osiedla Przyjaźni aż do Leszczyńskiego Szpitala.
Warto nadmienić, że przy największym ze stawów, (N51 50.630 E016 36.370) już dużo wcześniej, istniało kąpielisko z przebieralniami i restauracją, a jej właścicielem był niejaki Julius Hahn.
Po zakończeniu wojny roszarnia (podobnie jak inne tego typu zakłady) została znacjonalizowana.
W moim wieku szczenięcym "Linum" było nie rzadko naszym ulubionym celem "wypraw" i eksploracji tych podmokłych terenów, które w tamtym czasie były schronieniem wielu rzadkich gatunków płazów i wodnego ptactwa. Zimą na stawkach i rozlewiskach można było pośmigać na łyżwach.
Dopiero na początku lat 80 XX wieku, budowa bloków na osiedlu Przyjaźni i melioracja terenu, bardzo obniżyły poziom wód gruntowych, co spowodowało wyschnięcie stawów i stopniowe osuszenie tego podmokłego "ekosystemu". Niektóre stawy, w tym ten największy na terenie roszarni przy którym w czasach pruskich usytuowane było kąpielisko, zostały zasypane ziemią i gruzem wywożonym z prężnie rozbudowującego się w tym okresie, wojewódzkiego miasta.
Dziś to osiedla domów jednorodzinnych. Rondo przy nieistniejącej już roszarni, nieopodal dawnego Leszczyńskiego kąpieliska, na pamiątkę zostało nazwane rondem "Roszarnia", a przy ul. Holenderskiej powstał "Bulodrom Linum" (N51 50.753 E016 36.230).
Po drugiej stronie ul. Unii Europejskiej powstaje naturalistyczny park który jest częścią projektu "Zielone Leszno"
(N51 50.810 E016 36.310). Poza terenem zielonym ma tam też powstać plac zabaw, tor rowerowy tzw. pumptrack, oraz góra saneczkowa.
Kesz to mały "klipsiak" ukryty na kordach.
Na starcie pojemnik zawiera logbook, ołówek, certyfikaty dla znalazców, oraz 4 PWG.
Źródło:
https://leszno.fotopolska.eu/233420,obiekt.html?map_z=18
Roczniki Leszczyńskie, oraz fragment skanu mapy prezentowanej na wystawie online dot. planów miasta na stronie Archiwum Państwowego w Lesznie.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- |
Parking targowisko Parking przy targowisku na ul. Holenderskiej |