Jeden z wielu w tej okolicy cmentarzy ewangelickich, założony przypuszczalnie na początku XIX wieku. Jest to miejsce warte zobaczenia, bowiem w jakiejś części nie jest zapomniany i widać ślady współczesnych prac porządkowych. Znajdziemy tu też dosyć rzadko spotykane nagrobki typu skrzynkowego z wykorzystaniem typowego kamienia polnego. Domniemam, że są to mogiły dziecięce.
Jak większość cmentarzy w okolicy był sukcesywnie dewastowany od roku 1945 i jak już wspomniałem wcześniej widać jakiś promyk nadziei, że są jeszcze ludzie, którzy o nim pamiętają.
Na niektórych nagrobkach są jeszcze czytelne inskrypcje.
SKRZYNKA:
Skrzynka w maskowaniu leśnym, szukaj na kordach. Skrzynka schowana na samym skraju nekropolii tak, aby nie ingerować w żaden sposób w infrastrukturę.