Ozdobą Pobiednej jest z pewnością zespół pałacowy z XVIII w., wraz z przylegającym do niego parkiem i innymi zabudowaniami o charakterze gospodarczym i pomocniczym. Główny pałac powstał z inicjatywy Adolfa Traugotta von Gersdorf w latach 1767-68. Pałac ma się całkiem dobrze, w przeciwieństwie do innych zabudowań, które chylą się już ku upadkowi. Jeśli ktoś miałby ochotę go okeszować - bardzo serdecznie zapraszam i zachęcam.
Wzdłuż drogi ciągnie się mur ograniczający park. Przespacerowałem się dookoła całego muru i to jest dobra koncepcja dla kogoś, kto na przykład chciałby sobie zerknąć, jak ten park wygląda, tudzież przyjrzeć się bliżej niektórym okołoparkowym ruderom. Ale oczywiście nie namawiam, nie namawiam, bo to własność prywatna, a w okolicach dogodnego wejścia znajdziecie tabliczki ostrzegające o pracach rozbiórkowych i niebezpieczeństwie.
Na południowo-wschodnim końcu muru okalającego park znajduje się malownicza baszta zbudowana na planie sześciokąta, do której koniecznie skierujcie swój keszerski krok. Zostawiłem tam dla Was mikrokeszyka pod opieką czujnego strażnika. Aby go podjąć, trzeba wykazać się dosłownie odrobiną gimnastycznej zręczności, gdyż znajduje się na wysokości nieco wyższej niż dwa metry. Przyjrzyj się współrzędnym i - do dzieła. Po znalezieniu się na odpowiedniej wysokości delikatnie odsuń dwa kawalątki cegły i już go szybko i sprawnie masz. W razie problemu skorzystaj z zaszyfrowanej podpowiedzi. Powodzenia, miłych wrażeń.