Początkowo to miał być kesz pokazujący most podsadzkowy Wojciech, ponieważ myślałam że nie da się do niego bliżej podejść. Umieściłam pojemnik w terenie, poszłam poszwędać się po okolicy i znalazłam w miarę dogodne dojście pod sam most. Trochę z lenistwa, bo wróciłam inną drogą, a trochę z faktu, że kesz fajnie się wpasował w miejsce ukrycia postanowiłam zostawić i tegoTak więc jest to taki dodatkowy +1 do statów, a i sam obiekt ładnie się prezentuje z tej strony.
Coś o moście :
Most podsadzkowy Wojciech, należący do dawnej kopalni Jadwiga powstał w 1913 roku. Służył przez dziesięciolecia do zaopatrzenia w piasek pobliskiej kopalni węgla kamiennego. Na początku lat 70. kopalnia zlikwidowała Szyb Wojciech. Sam most zsypowy funkcjonował jednak dalej. W miejscu szybu utworzono punkt sprzedaży piasku KP Kotlarnia, który działa po dziś dzień. W międzyczasie wysłużoną nitowaną kratownicę mostu zastąpiono w latach 70 nową, większą konstrukcją.
W konstrukcji mostu zastosowano unikatowy system rozładunku wagonów Van der Zypen & Charlier. To, nawiasem mówiąc, ta sama fabryka i konstruktorzy znani z oryginalnej wiszącej kolejki w niemieckim Wuppertalu. Pudło wagonu było unoszone samoczynnie za pomocą rolek (tych „kółeczek”) po najechaniu na specjalne prowadnice podczas przejazdu przez konstrukcję mostu zsypowego. Prowadziło to do załamania podłogi i grawitacyjnego rozładunku piasku. Technologia ta jest nadal używana w czynnych jeszcze wagonach rolkowych typu 401Vc stosowanych do transportu piasku.
źródło: kurier-kolejowy.pl
Kesz to mikro w delikatnym maskowaniu, proszę obchodzić się z nim jak z jajkiemZapraszam.