W drodze po kesza Wypad do lasu wspieliśmy się na pobliski i pagórek i na samym jego szczycie trafiliśmy na.... nagrobną płytę.
Hier ruht Frau
Johanna Dorothea
Steiche, geb(oren) Huld,
geb(oren) d(en) 6 October 1788
gest(erben) d(en) 17 September1863
Nie wiadomo czy za jakiś czas płyta "nie zniknie" - więc "spontanicznie" (bez certyfikatów, gadżetow itd)
wykonany keszyk-mikrus z proboweczki która była w keszo sakwie.
Schowany pod "drewnianym horyzontalnym".
* (Dzięki pomocy p. dr Grzegorza Biszczanika - znawcy okolic, dowiedziałem się, że ta to jedna z dwóch pozostałości po dawnym cmentarzu w Płotach.
https://polskie-cmentarze.pl/pl/Spis-cmentarzy/Wojewodztwo-Lubuskie/Powiat-zielonogorski/Gmina-Czerwiensk/Ploty/Cmentarz-poniemiecki. Zapewne jakaś "niewidzialna"ręka" zaniosła ją w las...i porzuciła)
Kesza szukaj 10-12 kroków od płyty, pod krzywym "bladym", po odlozeniu zamaskuj!