Zdecydowanie do kesza najbardziej pasuje cytat z piosenki Sławy Przybylskiej "Nie po to jest perfuma byś ją pił, pił pił...". A jeszcze jedno starannie dokręcamy nakrętkę i oczywiście w logbooku jest hasło.
Keszem posługujemy się delikatnie, nie wskazane jest telepanie / wstrząsanie.
Jak chcesz wyładować frustracje to nie rób tego na keszu!