Kesz, którego założenie zaplanowałam od razu po tym, jak dowiedziałam się o powstaniu tego niezwykłego muralu.
Kolejny raz mamy do czynienia z inicjatywą Traffic Design Festival, a także Biennale Dizajn, jednak tu mural jest w wyjątkowej, przestrzennej odsłonie. Pełni funkcję nie tylko ozdobną (co niewątpliwie należy mu przyznać), ale także użytkową, mianowicie, oprócz wielkiego wizerunku starego drzewa na ścianie umieszczono funkcjonalne, gotowe do zamieszkania przez nasz rodzime gatunki (wróble, mazurki i sikorki)-budki dla ptaków. Projektantkami muralu są Małgorzata Gurowska i Joanna Ruszczyk. Oprócz samego projektu wyjątkowe w tym muralu jest to, iż jest to pierwszy raz, gdy Traffic Design przeniósł się spoza ścisłego centrum w inny rejon Gdyni.
Okolica ta jest mi znana z pracy, nigdy nie sądziłam, ze z własnej woli wybiorę się tam rowerem ;D Ulica, na której jest mural jest dość wysoko położona, nie mogłam jednak oprzeć się i założyłam tam kesza. Bardzo przypałowego kesza. Stąd zalecenie podejmowania nocą i trudność zadań na 3. Trudność terenu 3 dla tych, co wybiorą się rowerem, lub piechotą. Dodatkowym narzędziem będzie pęseta-może się przydać do wyjęcia logbooka.
O keszu: Jest to mikromagnetyk, umieszczony bardzo na widoku, mural jest na szkole, więc zapewne w najgorętszym okresie są tam tłumy. Sama o dziwo lubię takie kesze, jak najbliżej niczego nieświadomych ludzi. Kesza nie widać z żadnej strony, dlatego, o ile nikt nie spali miejscówki, jest on w miarę bezpieczny.
Kordy wskazują na mural. Kolejny raz warto się przyjrzeć i podziwiać, bo jest na czym zawiesić oko.
Następnie udaj się w lewo, do końca płotu i skręć w prawo, i idź wzdłuż niego aż aż do iglaka, który jako jedyny wtapia się w płot, okalając go na szerokość jednego przęsła. W prawym górnym rogu tego przęsła szukaj kesza, sięgnij łapką od góry za płot, uważaj na igiełki. Jeśli nie wiesz gdzie szukać-patrz spojler, żeby nie wzbudzać podejrzeń szukając zbyt długo!!!! Wokół mieszkają ludzie i choć kamer nie zauważyłam, to lepiej nie kusić losu.
Uważaj, żeby go nie upuścić, jeśli tak się jednak stanie i nie będzie się go dało odzyskać-daj znać, zrobię reaktywację. Nie reaktywuj samodzielnie.