Odpadł tynk z muru szpitalnego i odsłonił się poniemiecki napis. Myślałem, że to nazwa ulicy lub coś w tym stylu, ale po przejrzeniu Encyklopedii Chorzowa nie znalazłem nazwy ulicy, która by pasowała do odsłoniętych liter. Więc dla mnie pozostaje zagadką. A może Wy coś wiecie? :)
Kesz to zwykły mikrus magnetyczny na znaku. Wysoko.