Może jakiś wielki skarb dla ludzkości to nie jest, ale na pewno jest to ciekawy widok, jaki kryją w sobie ciągnące siepo horyzont sady.
Jest to po prostu ogromna żwirownia, która swoją nazwę zawdzięcza licznym ofiarom, najczęściej głupoty, niestety. Jak każde wyrobisko posiada spore głębiny i zimne prądy, więc ewentualni pływacy powinni zachować ostrożność. Niestety. Ostatnio poziom wody w Piekiełku się znacznie obniżył ,więc jest zdecydowanie bezpieczniej.
W czasach szkolnych było to miejsce w którym opalałyśmy się z koleżankami topless