„Kiedy się ocknąłem, wszystko wokół waliło się i paliło. Spojrzałem w górę i zobaczyłem lecącego ‘czorta’. To coś miało podłużny kształt i dwa widoczne na przedzie punkty. Ciągnęło za sobą ogon z ognia”
„Siedziałem na schodkach chaty patrząc na północ. Nagle niebo rozwarło się i całą jego część ogarnął ogień. Poczułem wtedy uderzenie gorąca. Zdawało mi się, że płonie na mnie koszula. Chciałem szybko ją ściągnąć, ale wtedy nagły podmuch zrzucił mnie ze schodów”
„Nagle nad górą pojawiło się jaskrawe światło – jakby drugie słońce. W tej samej chwili rozległ się głośny grzmot. Poranek był pogodny i słoneczny, tyle że na niebie były dwa słońca! Z Czekarenem wygrzebaliśmy się spod resztek namiotu, ale grzmoty i podmuchy przewróciły nas na ziemię. Brat krzyknął: ‘Patrz do góry!’ Spojrzałem i zobaczyłem jeszcze więcej błysków”
Tak naoczni świadkowie opisywali upadek meteorytu w Środkowej Syberii na północ od jeziora Bajkał. 30 czerwca 1908 roku nad ranem w Syberii doszło do jednego z najbardziej niewytłumaczalnych zjawisk w historii. Miał tam miejsce ogromny wybuch, który zdewastował drzewa na obszarze porównywalnym do Luksemburga i był słyszalny w promieniu 1000 kilometrów. Niezwykle silny wstrząs zarejestrowały wówczas sejsmografy na całej Ziemi, a w wielu europejskich miastach zaobserwowano zjawisko „białej nocy”. Uderzenie było tak silne, że ówczesne rosyjskie magnetometry pokazywały w jego rejonie drugi biegun północny. Od tamtej pory naukowcy z całego świata starają się odpowiedzieć na pytanie co wywołało tak potężną eksplozję.
Najnowsze badania wskazują, że była to asteroida wielkości dzisiejszego wieżowca a całe zdarzenie nazywane jest Katastrofą Tunguską.
Więcej na ten temat:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_tunguska
https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2015/06/30/katastrofa-tunguska/
https://dinoanimals.pl/zwierzeta/katastrofa-tunguska-meteoryt-kometa-czy-statek-kosmiczny/
Katastrofa Tunguska to jedna z największych "spadających gwiazd" w nowożytnej historii jakie doleciały do Ziemi. Większość z nich, na szczęście dla nas, nie dolatuje do ziemi spalając się w atmosferze. Widać wtedy na niebie szybko poruszające się jasne punkty, ciągnące za sobą świetliste ogony, które po chwili gasną. Potocznie jest to zwane spadającymi gwiazdami. Największą liczbę spadających gwiazd można zobaczyć w sierpniu.
I właśnie dlatego (za namową Jaśka) zapraszamy na kolejną keszerską "Noc spadających gwiazd". A czemu cały ten wstęp o Katastrofie Tunguskiej? Bo tym razem będziemy obserwować spadające gwiazdy w samym sercu Syberii :-)
Co zabrać: coś ciepłego do ubrania, coś do siedzenia, lornetkę do obserwacji, coś do jedzonka i picia, coś na syberyjskie dzikie zwierzęta - mogą nas napaść komary. Będzie można upiec coś na grillu. Będzie można ogrzać się lub usmażyć kiełbaskę przy ognisku.
Można zabrać namiot, hamak lub inne bivi. Będzie miejsce na rozbicie tego wszystkiego i przenocowanie do następnego dnia. Zapewniamy kąpiel w żelaznej bali i skorzystanie z ruskiej sławojki ;-)
Nie przewidujemy nocnego najazdu kombajnów a dziadek Józef obiecał rozgonić wszystkie chmury na uroczystość, jak to w Rosji zazwyczaj bywa ;-)
Początek spotkania po zachodzie słońca czyli koło 21:00.
Zapraszamy :-)
martinesss i ania