Na progu największej zawieruchy XX wieku, w 1939 roku, wieś liczyła sobie 560 Ukraińców, 15 Polaków, 45 łacinników i 10 Żydów. Dziś to upały i wyludniony dawny PGR. Warto jednak zatrzymać się i zjechać na chwilę z drogi asfaltowej. W kępie starych drzew stoi niewielki drewniany kościółek – dziś kaplica rzymskokatolicka – dawniej cerkiew greckokatolicka. Powstała ona w 1889 roku.
Ale to nie wszystko co w Kościaszynie możemy zobaczyć.
Jeśli udamy się gruntową drogą od kościółka dalej za zabudowania dawnego PGR-u, miniemy stary żeliwny krzyż, a kawałeczek za nim natkniemy się na ruinę murowanej dzwonnicy. Jest to pozostałość cerkwi z 1926 roku zniszczonej już po zakończeniu II wojny światowej. Jeszcze dalej wśród pól widać zwartą kępę drzew. To stary nieczynny cmentarz.
W 1947 r. Wojsko Polskie w ramach akcji „Wisła” deportowało z Kościaszyna na Ziemie Zachodnie Polski 92 obywateli polskich narodowości ukraińskiej. We wsi pozostało 4 obywateli polskich narodowości polskiej. Ludność ukraińska została przesiedlona wcześniej, w 1945 do ZSRR.
Od 1945 do lat 60.XX wieku cerkiew w Kościaszynie służyła nowopowstałemu PGR jako magazyn. Później opuszczona popadła w ruinę, którą ostatecznie rozebrano w 1985 roku. Była to prawdopodobnie najmłodsza cerkiew w tej okolicy
Kościół za osiedlem PGR.
Skrzyneczka - pojemnik PET z magnesem. z tyłu kościoła.
Powodzenia.