Szukając rowerowego skrótu z Tomaszowa Maz. (a dokładnie ze schronu kolejowego w Jeleniu - taka dygresja) do Łodzi, koniecznie aby droga przebiegała przez Czarnocin, we wsi Prażki natrafiłem na ciekawy drewniany most na rzece Miazdze i tuż obok na stary młyn. Szybki rzut oka na mapę OC i już wiedziałem, że mogę tu bezpiecznie zasadzić kesza.
A zatem mini-skrzynka ukryta tuż przy drodze, na współrzędnych. A gdzie? Sprawdź atrybuty i wszystko będzie jasne.
Polecam posiedzieć przez chwilę na drewnianej barierce mostu i poczekać na przejeżdżający samochód. O ile młyn jest już wyłączony z użytku, to zastanawiam się, jak długo pociągnie jeszcze ten most?
PS. Właśnie doczytałem, że we wsi Prażki rośnie Lipa Reymonta, a nieopodal stoi (lub stał, trudno wyczuć) jego dom rodzinny (zawsze myślałem, że on pochodzi z Lipiec Reymontowskich, a tam po prostu działa się akcja Chłopów).
Powodzenia!