Napoleon, cesarz Francuzów słynął ze swojego geniuszu, wojowniczego usposobienia i niewielkiego wzrostu. Ten oficer artylerii, geniusz taktyki wojennej w swoich licznych kampaniach wojskowych zawitał także na Warmię. Pamięć o tym wodzu, pomimo upływu dwustu lat, nie zaginęła a postać Napoleona przetrwała na Warmii w tradycji ustnej, oraz w miejscach, w których cesarz odpoczywał czy dowodził. Opisy serii skrytek i zagadki pozwolą przybliżyć postać Napoleona i jego kampanii.
Pijany jak Polak (fr. dawniej saoul comme un Polonais, obecnie soûl comme un Polonais lub ivre comme un Polonais) – popularne powiedzenie francuskie. Oznacza kogoś, kto mimo spożycia większej ilości alkoholu zachowuje sprawność fizyczną i trzeźwe myślenie, czyli człowieka z tzw. „mocną głową”, ewentualnie kogoś, kto charakteryzuje się nadprzeciętną odwagą i brawurą. Pierwotne znaczenie o zabarwieniu neutralnym, czy nawet odnośnie niektórych sytuacji pozytywnym, zostaje w miarę upływu czasu (wraz z zapomnieniem etymologii zwrotu), zastępowane często bardziej dosłownym, jako określenie mocno pijanej osoby (w znaczeniu polskiego „pijany jak bela”)
Znane są co najmniej trzy wersje pochodzenia powiedzenia, chociaż wszystkie wiążą się z postawą polskich żołnierzy w czasie wojen napoleońskich
Wersja 3
Po bitwie pod Frydlandem (1807) zarządzono odpoczynek. Nastąpiło rozluźnienie dyscypliny. Pijaństwo trwało podobno trzy dni. Niespodziewanie Rosjanie rozpoczęli kontratak. Okazało się, że jedynie oddziały polskie były w stanie brać udział w walce. Udało im się powstrzymać nieprzyjaciela i osłonić resztę niezdolnej na razie do boju armii. Napoleon miał w rozkazie dziennym następnego dnia napisać: Jeżeli już macie pić, to pijcie jak Polacy. W bitwie pod Frydlandem brali udział Wielkopolanie dowodzeni przez Jana Henryka Dąbrowskiego.