Od wielu lat po zachodniopomorskim wybrzeżu Bałtyku krążyła pogłoska o pewnym szantażyście. Nikt nie wiedział, kim jest ani czym się zajmuje, natomiast jego pasja do szantowania była powszechnie znana. Podobno wszelkie korzyści, jakie dzięki temu zajęciu uzyskiwał, gromadził w jakiejś szczelnej skrzyneczce... Wreszcie, w drodze długiego i żmudnego śledztwa, odpowiednim służbom udało się uzyskać namiar, że najprawdopodobniej owym poszukiwanym jest niejaki Marian Armani (l. 41) - mieszkaniec Dziwnowa. Punktualnie o szóstej rano do jego kwatery cichutko zapukano specjalnym taranem. Po wyłamaniu resztek drzwi okazało się, że Marian się ulotnił, a po legendarnej skrzyneczce nie ma ani śladu. Jedynie w tylnej części dolnej szuflady biurka znaleziono płytę CD. W pudełku znajdowało się zdjęcie jakiegoś zielska (bluszcz?), a także postrzępiony kawałek papieru, na którym dało się odczytać następujące litery i cyfry:
...rwszy liczeb...
w
...kście pios...
N 54 01. S Z A
E 14 44. N T Y
Natomiast na płycie CD było nagranych 6 utworów opatrzonych dziwnymi, jednoliterowymi tytułami:
1. S.
2. Z.
3. A.
4. N.
5. T.
6. Y.
Rozwiążcie zagadkę, nim odpowiednie służby to zrobią, i uprzedźcie ich działania, odnajdując skarb bałtyckiego szantażysty. Atrybut "potrzebny dodatkowy sprzęt" oznacza, że aby rozwiązać zagadkę, należy mieć dostęp do Internetu. Powodzenia, dobrej zabawy.
PS Jeśli nie znajdziesz kesza, bo być może zniknął, a masz chęć go zreaktywować, proszę o kontakt.