Z racji, że ostatnio często odwiedzam różne fontanny, zdecydowałam się na mały fontannowy projekcik - z czasem zobaczymy, czy narodzi się z tego coś więcej ;)
O Fontannie
Opowiem Wam historię pewnego pechowego wodotrysku... Podstawę fontanny tworzyła rzeźba "Dziewczyna z dzbanem", która została stworzona około 2005 roku przez rzeźbiarza Zbigniewa Januszewskiego.
Końcem listopada 2015, jak co zimę, rzeźbę owinięto otuliną, aby zabezpieczyć ją przed mrozem. Końcem marca otulinę zdjęto i okazało się, że ... rzeźba zniknęła. Ktoś musiał zadać sobie sporo trudu, ponieważ rzeźba z brązu mierzyła 180 centymetrów i ważyła 250 kilogramów... Możliwe, że stoi teraz u kogoś w ogródku albo, co bardziej prawdopodobne, padła łupem złomiarzy. Odtworzenie wyceniono na około 20 tysięcy złotych.
Rzeźby nie odnaleziono, ale szybko pojawiło się dla niej zastępstwo. Fundatorem "Kobiety z betonu", która stanęła w miejscu poprzedniej rzeźby, został Roman Gwóźdź z firmy współpracującej z Parkiem Śląskim (Rom-Bruk). Wydawała się bezpieczna - w końcu nie była już z metalu, a dookoła zamontowano monitoring. Jednak 29 października 2017 okazało się, że jedna z trzech osób robiących sobie selfie z fontanną zdecydowała się na nią wspiąć ... i zrzuciła rzeźbę niszcząc ją. Nagranie z monitoringu tym razem trafiło do policji.
Postument długo stał pusty...
I tutaj z pomocą przyszedł pewien burmistrz... Twórca oryginalnej rzeźby stworzył początkowo dwie identyczne kopie - jedna trafiła do Parku Śląskiego, a druga do Debrzna. Burmistrz tej miejscowości zgodził się na wykonanie odlewu, co umożliwiło powrót rzeźby do Parku Śląskiego w połowie 2020 roku.
Kesz
EDIT (08/11/2019): zmiana miejsca ukrycia - poprzednim maskowaniem zajęły się ekipy sprzątające :(