Tym razem zapraszam do tablicy upamiętniającej Powstańców Śląskich: Antoniego Rubisz oraz Edwarda Foit.
art. z Dziennika Zachodniego:
Przed rozpoczęciem III powstania śląskiego na Górnym Śląsku odbył się plebiscyt. W głosowaniu, które odbyło się 20 marca 1921 roku dopuszczono udział również osób, które urodziły się na Śląsku, ale wyjechały stąd za chlebem. Z Niemiec na tej zasadzie przyjechały 182 tysiące emigrantów, a z Polski jedynie 10 tysięcy. Frekwencja w plebiscycie wyniosła 97 procent, z czego około 19 procent to wspomniani emigranci. Za tym, aby Górny Śląsk stał się częścią Polski zagłosowała mniejszość - 40,3 procent osób, które wzięły udział w głosowaniu.
Po takim wyniku plebiscytu Komisja Plebiscytowa podjęła decyzję, że prawie cały obszar plebiscytowy zostanie przyznany Niemcom. Polsce przyznane miały być jedynie powiaty pszczyński i rybnicki. Takie wieści spowodowały, że początkowe pojedyncze strajki przeobraziły się w strajk generalny, który wybuchł 2 maja, a który objął 97 procent zakładów pracy.
Noc z 2 na 3 maja to wybuch III powstania śląskiego. Na czele zrywu stanął Wojciech Korfanty.
- Zwycięstwo osiągniemy za wszelka cenę i nie ma takiego mocarza na świecie, który by mógł nas okuć ponownie w kajdany germańskie - napisał wódz powstania 3 maja w odezwie do rodaków.
W ciągu dwóch miesięcy, bo tyle trwało III powstanie śląskie, powstańcom udało się opanować prawie cały obszar wcześniej objęty plebiscytem. Potem bronili go przed siłami niemieckimi. Do największej bitwy doszło w okolicach Góry św. Anny.
Źródła historyczne wskazują, że w powstaniu udział wzięło około 60 tysięcy Polaków. Poległo 1218 powstańców, a 794 zostało rannych.
Dzięki powstaniu Rada Ambasadorów podjęła decyzję o bardziej korzystnym dla Polski podziale Górnego Śląskiego. Do Polski przyłączono takie miasta jak Katowice, Królewska Huta, Rybnik, Świętochłowice, Tarnowskie Góry, Lubliniec i Pszczyna. Częścią Polski stało się 29 procent obszaru plebiscytowego. Na obszarze, który wrócił do Macierzy znalazło się też 46 procent ludności objętej plebiscytem. Do Polski przyłączono też 53 z 67 kopalń, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni.
- Cud nad Wisłą uratował Polskę od zguby, cud nad Odrą dał Polsce Śląsk. Cudu nad Wisłą i cudu nad Odrą nie stworzył żaden dyktator, żaden mocarz, który wziął odpowiedzialność za losy narodu, ale duch narodu, jego solidarność narodowa, duch obywatelski i poczucie odpowiedzialności każdego obywatela - tak III powstanie śląskie oceniał Wojciech Korfanty.
Co do kesza typowy parapeciak na kordach. Może przydać się pęseta!