Rowerowe Pomorze
Władysławowo - Hel
Rybołówstwo przybrzeżne
Rybołówstwo przybrzeżne było w przeszłości podstawowym zajęciem mieszkańców Chałup. Uprawiano je zarówno na otwartym Bałtyku, jak i na płytkich wodach Zatoki Puckiej, co było zajęciem bezpieczniejszym i przynoszącym większe dochody. Podobnie jak i w pozostałych kaszubskich osadach rybackich, chałupianie pracowali zespołowo, organizując się w tzw. maszoperie. Aby nie dochodziło do konfliktów pomiędzy maszoperiami, brzeg dzielono na odcinki (tonie) w ilości równej liczbie istniejących maszoperii.
Dziś trudno sobie to wyobrazić, ale dawniej sezon rybacki zaczynał się w Chałupach od połowu szczupaków, ryb o największym znaczeniu ekonomicznym. Drugą cenioną rybą była płoć, docierająca masowo na początku maja do tzw. Jamy Chałupskiej znajdującej się opodal osady, aby odbyć tu tarło. Wiosną, do końca okresu międzywojennego, zorganizowani rybacy z Chałup wychodzili również na Bałtyk z dużym niewodem na łososie. Późnym latem i jesienią najważniejsze były połowy węgorzy za pomocą sieci pułapkowych, tzw. żaków.
Na Bałtyku duże znaczenie dla lokalnych rybaków przybrzeżnych miały letnie połowy szprotów dużym niewodem nazywanym bretlinżnikiem oraz chwytanie dorszy za pomocą specjalnych zestawów hakowych. Zimą, gdy tylko grubość lodu na to pozwalała, uprawiano tu połowy podlodowe, w których uczestniczyła prawie cała wieś, zorganizowana w jedną, dużą maszoperię. Korzystano przy tym z wspólnie wykonanego niewodu nazywanego tenokiem. Kto nie miał w nim udziału, zajmował się dźganiem bodorem węgorzy zimujących w mulistym dnie.
(źródło: muzeumpuck.pl)
KESZ
Tradycyjna skrzynka pod kordami.
Pojemnik odłóż dokładnie w miejsce, z którego go wziąłeś. Nie spal miejscówki!
RPH to seria 33 skrzynek utworzonych w ramach Rowerowego Pomorza na odcinku Władysławowo – Hel. Pomyślane głównie jako szybkie skrzynki typu „drive-in", w kilku przypadkach wymagać będą poświęcenia nieco więcej czasu i uwagi (quizy, multi, etc). Mam nadzieję, iż niezależnie od charakteru i rodzaju, kesze RPH sprawią, że rowerowa przejażdżka przez półwysep będzie czystą przyjemnością, łączącą dobrą zabawę z walorem edukacyjnym (aspekt rybacki, przyrodniczy, kulturowy i militarny Półwyspu Helskiego). Pomyślnych łowów!