Rajsk - wieś położona 10 km na północ od Bielska Podlaskiego. Zamieszkana w większości przez ludność wyznania prawosławnego, została spacyfikowana 16 czerwca 1942 r. w odwecie za atak sowieckich partyzantów na niemiecki samochód osobowy. W wyniku pacyfikacji zamordowano łącznie 149 osoby, z czego udało się ustalić nazwiska 144 ofiar, były wśród nich 24 kobiety. Zabudowania wsi puszczono z dymem, przestała ona istnieć…
Wszystko zaczęło się od przybycia, letnią nocą z 13 na 14 czerwca 1942 r. do Rajska oddziału sowieckich partyzantów. Po przybyciu, następnego dnia urządzili oni zasadzkę, podczas której ostrzelali przejeżdżający w okolicach wsi niemiecki samochód. W wyniku ostrzału partyzanci zabili dwóch żołnierzy niemieckich, a ranne zostały towarzyszące im dwie kobiety (niektórzy mówią o jednej kobiecie wraz z dzieckiem). O zaistniałym zdarzeniu powiadomiono posterunek niemieckiej żandarmerii. W odwecie dowódca SS i Policji Okręgu Białystok, SS-Standartenführer Werner Fromm, zarządził pacyfikację wsi.
O świcie 16 czerwca wieś otoczyły jednostki SS, gestapo (z Białegostoku i Bielska Podlaskiego) oraz żandarmerii z pobliskich miejscowości. W Pacyfikacji wsi Rajsk brali udział także żołnierze Wehrmachtu. Mieszkańcy Rajska zostali wypędzeni z domów i zgromadzeni na placu przed cerkwią. Przetrzymywano ich tam, aż do późnych godzin popołudniowych. Następnie podzielono zebraną ludność wsi na dwie grupy. Do pierwszej grupy trafiła młodzież w wieku 14–16 lat oraz młode bezdzietne kobiety, W drugiej grupie znaleźli się natomiast mężczyźni powyżej 16. roku życia oraz te kobiety, których mężowie i synowie byli nieobecni we wsi, podczas zaistniałych wydarzeń. Młodych chłopców i dziewczęta załadowano na samochody ciężarowe i zabrano do Bielska Podlaskiego, skąd później zostali oni wywiezieni na roboty przymusowe do Niemiec. Drugą grupę zabrano na pobliskie pole (ok. 300 metrów od wsi) i rozstrzelano w brutalnych egzekucjach. Trupy ofiar pogrzebano w pogłębionych dołach na ziemniaki.
Wieś została doszczętnie spalona, a murowana cerkiew rozebrana. Z cegieł Niemcy wybudowali posterunki policji w pobliskich wioskach. Wyrwano także bruk uliczny, zaorano dojazdowe drogi, rozbito fundamenty, zniszczono studnie i wykarczowano drzewa owocowe. Mieszkańcy kolonii wokół Rajska zostali ograbieni z dobytku, a ich samych wypędzono z domów.
Po wojnie wieś odbudowano. W 1962 r. miejsce zbrodni upamiętniono pomnikiem i płytą pamiątkową. W 1971 r. otwarto natomiast Izbę Pamięci Narodowej, mającą swoją siedzibę w pobliskim Domie Kultury. Znajduje się tam tablica z nazwiskami ofiar, fotografie, oraz dokumenty z tamtego okresu.
Źródło informacji: Internet
Skrzynka na kordach, założona na spontanie, czyli bez certyfikatów, fantów na wymianę oraz przyrządu do pisania. Zdjęcie powinno ułatwić sprawę :)