- Napisz im proszę, że czasami nie zawsze wszystko do końca jest różowe- szepnął mi Marian nerwowo spoglądając na spływającą po szkle ostatnią kropkę procentów - Na przykład czasami możesz się gdzieś nie zmieścić i wtedy tylko napić się pozostaje...
Tak więc w imieniu Mariana napisałam.
--------
Kesz dwuetapowy. Pierwszy etap podziemny (a raczej podbetonowy :)). Miejsce wejścia i ukrycia oznakowane.