Większość z Was zapewne zdziwi się na widok tego kesza, za pomocą którego postaram się połączyć „osiedle” oraz „miejsce wypoczynku”. W pierwszej chwili może się to wydawać całkowicie niemożliwe, a wręcz śmieszne. Trudno się temu dziwić, gdyż w świadomości wielu z Was tego typu lokalizacje są raczej głośne, a po zmroku średnio bezpieczne. Może i jest w tym trochę prawdy, szczególnie za dnia, gdy sporo dzieciaków tam przesiaduje – w końcu blokowiska „posiadają” ich całkiem sporo. Czy jednak jest tam bardziej niebezpiecznie niż w innych miejscach? Kiedyś faktycznie mogło tak być, lecz obecnie nie jest aż tak źle (o ile w ogóle).
Oczywiście nie znam i prawdopodobnie nigdy nie poznam wszystkich, dlatego też, póki co, wypowiadać się będę „w imieniu” tego, na którym mieszkam. Nie odniosę się również do ogółu i zawężę teren do mojej najbliższej okolicy, tj. placu znajdującego się naprzeciwko lokalnego supermarketu elektronicznego. Po pierwsze dlatego, że mam go w zasadzie na wyciągnięcie ręki i po drugie dlatego, że znajduje się blisko głównej drogi (ale nie na tyle ruchliwej, by przeszkadzała) oraz jest dobrze oświetlony w nocy.
Przechodząc do sedna – w jaki sposób wypoczniemy w jego obrębie? Przede wszystkim znajdziemy tutaj masę ławek (do każdej dostawiono kosz, co również ma znaczenie), a w okresie letnim, nad dwoma najbliższymi, rozkładana jest płachta ochraniająca przed słońcem. Poza tym, jedna z nich zawiera pedały, dzięki czemu nawet siedząc można w miarę aktywnie spędzić czas. Nieodłącznym elementem wszystkich miejsc wchodzących w skład tej serii są siłownie polowe, tak więc i tutaj nie mogło jej zabraknąć. Daruję sobie jednak wypisywanie wszystkich obecnych tam przyrządów, po prostu zerknijcie na dołączone zdjęcia – na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Dodam jeszcze, że w obrębie tego placu znalazło się miejsce dla jednej tarczy do koszykówki oraz stołu do ping-ponga.
Całość otoczona jest sporą ilością zieleni – niezbyt bujnej, aczkolwiek i tak robiącej wrażenie (jak na osiedlowe standardy). O sklepach, galeriach i supermarketach nawet nie będę już wspominać – na szczęście są na tyle daleko, że można o nich zapomnieć.
Nie jest ona nad wyraz trudna i wyszukana, choć jej tematyka (orientalne klimaty) jest bliska memu sercu. Wystarczy skorelować każdy obrazek z odpowiednim podpisem, a jemu przypisać konkretną cyfrę. Z początku może wydawać się to trudne i dziwne, lecz jak już załapiecie początek to później powinno pójść jak z płatka.
N 50° 1.ABC' E 22° 0.DEF'
Stage | Symbol | Type | Coordinates | Description |
---|---|---|---|---|
Parking area | --- | Parking |