Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
You have to be logged-in in order to perform operations on this cache.
stats
Show cache statistics
Katastrofa Antka - OP8ZE9
Owner: ptasznik
Please log in to see the coordinates.
Altitude: 95 m. ASL.
 Region: Poland > lubuskie
Cache type: Traditional
Size: Micro
Status: Ready for Search
Date hidden: 20-04-2019
Date created: 21-04-2019
Date published: 21-04-2019
Last modification: 21-04-2019
25x Found
0x Not found
0 notes
watchers 4 watchers
75 visitors
16 x rated
Rated as: Excellent
In order to view coordinates and
the map of caches
you must be logged in
Cache attributes

Go geocaching with children  Bike  One-minute cache  Take something to write  Nature  Monumental place 

Please read the Opencaching attributes article.
Description PL

Awaria silnika było przyczyną katastrofy Antka, który we wrześniu 2005 r. spadł w lesie obok osiedla Czarkowo. Specjaliści, uważają, że załoga przeżyła go tylko dzięki doświadczeniu pilota.

Wypadek wydarzył się o godz. 15. Z lotniska w Przylepie wystartował dwupłatowy samolot AN-2, popularny Antek z trzyosobową załogą. Maszynę prowadziło dwóch pilotów, Leszek Drygasiewicz i Jędrzej Wiler oraz obserwator Maciej Zatoński. Sprawdzali zagrożenie pożarowe w lasach. Zabrali ze sobą 500 litrów wody, w baku samolotu było jeszcze 800 litrów paliwa. Samolot miał odbyć blisko 2,5-godzinny kurs, ale już po minucie silnik nagle zgasł. Antek ściął kilka wierzchołków sosen, potem -przedzierając się i łamiąc drzewa - runął na ziemię, 2 km od pasa startowego, zaledwie 300 metrów od pierwszych domków jednorodzinnych w podzielonogórskim Czarkowie. Silnik samolotu stanął w ogniu. Załoga z wypadku wyszła bez szwanku, jedyne obrażenia, jakich doznali to otarcia i przecięcia rąk.

- To cud! To, że nikomu nic się nie stało. To zasługa pilota. Takie lądowanie to prawdziwy majstersztyk - po fakcie powiedział specjalista.

 

Takie informacje na temat tego miejsca znalazłem w Necie. Czemu więc koło głazu są znicze?
Jeśli ma ktoś inne informacje na ten temat to zapraszam do kontaktu.
Kesz:
Szukaj w jednym z dwunastu.

Pictures
SP-ANA