Zajezdnia tramwajowa przy ul. Głogowskiej
Budowa tej zajezdni rozpoczęła się w 1906 roku. Do roku 1930 powstały dwie pięciotorowe hale, budynek warsztatowy oraz administracyjny.
Okres II wojny światowej nie spowodował żadnych zniszczeń zarówno hali jak i taboru. Właśnie z tej zajezdni wyjechał pierwszy tramwaj po zakończeniu wojny.
W 1960 roku rozpoczęto budowę trzeciej hali, co spowodowało dwukrotne zwiększenie pojemności zajezdni. Wszystkie hale, pochodzące z różnych lat, uzyskały nową wspólną fasadę. Zajezdnia stała się przelotowa, a tory zostały połączone ze sobą w formie pętli.
Po modernizacjach z lat 80-tych zajezdnię gruntownie przebudowano w latach 1998-2000. Postawiono wtedy nowe hale przystosowane do obsługi wagonów niskopodłogowych oraz wybudowano myjnię.
Na terenie zajezdni znajduje się muzeum komunikacji, które warto zwiedzić, choć niestety nie ma zwiedzania indywidualnego !
źródła: www.kmpk.cba.pl
foto kolor: fotopolska.eu
O skrzynce:
Eda wiele lat jeździł na bimbie. Pamiętał lata, gdy musiał przestawiać wajchą zwrotnice na Sczanieckiej. Niestety czasy się zmieniły i dziś mało jest okazji do ręcznego przestawiania torów, a Eda swoją wajchę zgubił wracając z roboty.
Współrzędne przyprowadzą cię do żółtego kwietnika.
Tam znajdziesz certyfikaty. Aby jednak wpisać się do logbooka musisz w promieniu kilku metrów odszukać Biuro wajch zagubionych. Z wajchą oddal się w bezpieczne miejsce i tam się z nią zapoznaj.
Uwaga: teren, gdzie parkują samochody. Nie wyglądajcie jakbyście przy nich chcieli manipulować !
Zasada ZERO do kwadratu!