Zdrojowy urbex
* * * * *
Budynek ten namierzyłem w sumie przypadkiem, po prostu koło niego przechodząc. No nie mogłem sobie odmówić jego eksploracji i zostawienia tu czegoś :)
W momencie zakładania kesza byłem pewny że to albo jakaś szkoła albo jakiś ośrodek wypoczynkowy. Co by to nie było, pewnie zostało zniszczone przez powódź w 1997 i później opuszczone.
Tak myślałem. I to było bardzo błędne myślenie.
* * * * *
Generalnie, od początku XX wieku, obiekt ten należał do rodziny Pompe i funkcjonował jako garbarnia.
W 1947 sowieci wywieźli z niego cały sprzęt łącznie ze skórami.
Potem przez jakiś czas działał tu magazyn.
W latach 90 podobno trafił w ręce osoby prywatnej. I dalej niszczeje tak jak niszczał.
Obecnie jest to mało ciekawy urbex (ale zawsze urbex).
* * * * *
Kesz: Zainteresuj się oknami na piętrze, od strony wschodniej. Pod jednym z nich znajdziesz dziurę zatkaną cegłą. Tam też znajdziesz klipsiaka pozostawionego przeze mnie.
Gdyby jakimś sposobem kesz zaginął, to nie będę miał nic przeciwko reaktywacjom.
* * * * *