Please log in to see the coordinates.
Altitude: 0 m. ASL.
Region:
Poland > wielkopolskie
Cache type: Traditional
Size: Small
Status:
Ready for Search
Date hidden: 08-03-2019
Date created: 29-12-2018
Date published: 10-03-2019
Last modification: 11-03-2022 
29x Found 
1x Not found 
0 notes 
3 watchers 
55 visitors 
22 x rated 
Rated as: Excellent
Cache attributes
Description
PL
Lubinia Mała (Klein Lubin) - jadąc drogą powiatową w stronę Jarocina po prawej stronie widać niewielki wiadukt, pozostałość po kolejce. W niepodległej Polsce, dyrektorem Kolei Powiatowej od 1925 roku był inż. Aleksander Wohlfeil, zajmując jednocześnie stanowisko budowniczego powiatowego oraz dyrektora Powiatowego Zarządu Drogowego. Przed nim dyrektorem był p. Sobieraj. W tym okresie zaczęto używać nowej nazwy kolejki: Jarocińska Wąskotorowa Kolej Powiatowa. Od 1928 roku codziennie kursowała na całej trasie kolejki jarocińskiej jedna para pociągów. Poza tym tylko w poniedziałki, wtorki, piątki i soboty kursował jeden ranny pociąg z Komorza do Witaszyc. Natomiast w niedziele, poniedziałki, czwartki i piątki jeden pociąg wieczorny z Witaszyc do Komorza. Wynika z tego, iż ruch na kolejce nie był duży i wg. danych z 1936 roku jarocińska powiatówka przewiozła tylko około 1 100 pasażerów i ok. 27 100 ton towarów..
W trakcie drugiej wojny światowej jesienią 1940 roku podczas kampanii cukrowniczej miał miejsce największy wypadek w dziejach Jarocińskiej Kolejki Powiatowej. Między Racendowem a Lubinią Małą w lesie na dość znacznym spadku doszło do czołowego zderzenia dwóch pociągów towarowych jadących naprzeciwko siebie. W momencie gdy maszynista i palacz jednego z parowozów zobaczyli jadący wprost na nich drugi pociąg rozpoczęli natychmiast hamowanie, wyskakując dopiero w ostatnim momencie przed zderzeniem. Co pozwoliło ograniczyć rozmiary katastrofy, które i tak były znaczne. Jeden z parowozów stanął dęba a na niego powpadały znajdujące się z tyłu puste wagony. Nikt z ludzi nie ucierpiał, nie wiadomo także co było przyczyną wprowadzenia dwóch pociągów na jeden tor. Katastrofa wprawiła Niemców we wściekłość. Sądzili oni, że była to zorganizowana akcja sabotażowa. Jednak dzięki wstawiennictwu inż. Wohlfeila, który przekonał SS-mana, dyrektora Wirtha o niewinności polskich pracowników. Skończyło się na karach pieniężnych.
Na znalazców czekają certy pod czerwonym. Proszę o dokładne maskowanie. Dzięki.
Additional waypoints
| Symbol | Type | Coordinates | Description |
|---|---|---|---|
|
Interesting place | --- | mostek nad strumykiem |
Additional hints
Pictures
Log entries:
29x
1x
0x
