Szpital w Mokrzeszowie jest budowlą neogotycką pochodzącą z XIX w. Otacza go park. Właściciel miejscowości przekazał fundusze na jego budowę joannitom – Zakonowi Kawalerów Maltańskich zwanych szpitalnikami. Postawiono lecznicę, która w czasie I wojny światowej przyjmowała rannych pilotów, a także dom starców.
-W międzywojniu, od 1918 roku, szpital w Mokrzeszowie pełnił rolę sanatorium, do czego był przystosowany. W 1926 roku Związek Maltański sprzedał budynki prywatnemu żydowskiemu inwestorowi. Zakonników nie było już stać na utrzymanie gmachu przez pogłębiający się kryzys. Nowy właściciel podobno rozkradł majątek i na zawsze wyjechał.
-W 1938 roku budynek stał się siedzibą Związku Dziewcząt Niemieckich (BDM)
-W latach 1945-47 znajdowały się tu koszary radzieckie. Później pałac w Mokrzeszowie stał się siedzibą szkół rolniczo-ogrodniczych
-Budynek sprzedano w 1995 roku prywatnemu inwestorowi, po którym szybko słuch zaginął i od tego czasu na posesji nic się nie działo. Podobno był to Niemiec, który chciał tam stworzyć hotel, jednak zniknął po zleceniu prac takich jak położenie instalacji elektrycznej. W końcu rozkradziono ją dostając się na teren parku tylnym wejściem.
O keszu: Kordy nie są prawdziwe wskazują jedynie obiekt w którym kesz jest ukryty. Pojemnik znajduje się w Auli aby go zlokalizować najlepiej będzie wejść na "balkon" i dokładnie się rozejrzeć. Gdyby to nie wystarczyło spoiler powinien pomóc.
UWAGA: Skrzynka jest niebezpieczna, obiekt jest w coraz to gorszym stanie technicznym, podejmując skrzynkę musisz liczyć się z możliwością utraty zdrowia, a nawet życia. Nie zachęcam nikogo do poszukiwań, informuję tylko, że zostawiłem tam skrzynkę. Tylko dla osób pełnoletnich, zdających sobie sprawę z zagrożenia. Nie ponoszę odpowiedzialności za konsekwencje, które mogą wyniknąć z bezmyślnej eksploracji obiektu. Może przydać się ubranie na zmianę.
Mówi się o duchach nawiedzających szpital w Mokrzeszowie.Zawodzą tam podobno ranni lotnicy. Są i tacy, którzy skłonni są przyrzec, że słyszeli dziecięcy płacz…